Netflix kasuje ostatnio seriale, nie bacząc na reakcje fanów. Produkcji GLOW udało się jednak takiego losu uniknąć. Serial o amerykańskich wrestlerkach i o początkach tego sportu wśród kobiet doczeka się drugiego sezonu.
I to naprawdę świetna informacja, bo GLOW okazało się o wiele lepsze, niż przypuszczałam. Serial w serwisie Netflix zadebiutował nie tak dawno temu, bo pod koniec czerwca. Pierwszy sezon liczy dziesięć odcinków, trwających około 30 minut. W stworzenie GLOW zaangażowane są osoby odpowiadające za Orange Is the New Black, jeden z najważniejszych tytułów Netfliksa.
I choć GLOW tak dobre jak serial o więźniarkach z Lichfield nie jest, jest naprawdę solidną produkcją, którą lekko i z zaangażowaniem się ogląda.
Główną bohaterką GLOW jest Ruth, zdesperowana młoda kobieta, która pragnie zostać aktorką. W jej niepoukładane życie znienacka wkracza... wrestling, któremu Ruth całkowicie się oddaje. Poza nią mamy galerię różnych kobiecych charakterów, tworzących mieszankę wybuchową.
2 sezon GLOW - co wiemy?
Drugi sezon GLOW, tak jak i pierwszy, liczyć będzie dziesięć odcinków. Data premiery nie jest jeszcze znana, ale pewnie nowe odcinki zobaczymy w przyszłym roku.