REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

7 powodów, dla których trzeba zobaczyć "Olive Kitteridge", nowy miniserial HBO

"Olive Kitteridge" to nowy miniserial HBO, który na antenie stacji zadebiutuje 10 listopada. Już od 3 listopada "Olive Kitteridge" możemy oglądać na HBO GO. Produkcja wyreżyserowana przez Lisę Cholodenko, znanej z "Sześć stóp pod ziemią" i "Słowo na L", składa się z czterech godzinnych epizodów: "Apteki""Przypływ", "Inna droga" i "Bezpieczeństwo".

05.11.2014
20:57
7 powodów, dla których trzeba zobaczyć „Olive Kitteridge”, nowy miniserial HBO
REKLAMA

#1 Olive Kitteridge

REKLAMA
Olive Kitteridge hbo 1

Tytułowa postać miniserialu HBO i jednocześnie powieści Elizabeth Strout, na podstawie której produkcja została zrealizowana to nauczyielka, żona i matka, której życie obserwujemy przez 25 lat.

W postać Olive Kitteridge, kobiety trudnej w obyciu, o nieprzyjemnym charakterze i twardych zasadach, wcieliła się Frances McDormand i zrobiła to... znakomicie.

Olive to bohaterka charakterystyczna, silna, dominująca, której nie sposób nie zapamiętać. McDormand, którą znamy z ról w "Fargo" braci Cohen czy filmu "Tajne przez poufne", odegrała ją wyśmienicie i wspaniale uchwyciła całą gamę cech charakterystycznych dla Olive.

Olive to kobieta inteligentna, mająca stałe wartości, których trzyma się całe życie. To kobieta nieprzeciętna, znająca własną wartość. Choć na zewnątrz jest chłodna, ma cięty humor i potrafi słowem sprawić przykrość w środku jest naprawdę dobrym człowiekiem, który potrafi martwić się o innych i o nich zadbać.

Tragizm Olive polega na nieumiejętności pokazania dobrych intencji. Kitteridge potrafi mocno kochać, ale nie jest w stanie tego ukazać, o czym dobitnie świadczą jej relacje z synem Christopherem, a także z jej mężem, Henrym, oraz z panem O'Casey.

Olive rozdarta pomiędzy dwoma dojrzałymi mężczyznami wybiera to, czemu jest wierna przez całe życie. Jej priorytetem będzie rodzina, bo ta choć w pewien sposób dysfunkcyjna, jedyna potrafi utrzymać ją przy życiu. Drugi człowiek, mimo charakteru Olive, zawsze będzie dla niej największą wartością. Człowiek, którego szanuje. A na jej aprobatę naprawdę trzeba sobie zasłużyć. Jeśli jednak chwali, to robi to szczerze. I ta szczerość również będzie jedną z największych wartości Olive.

#2 Atmosfera

Olive Kitteridge hbo 4

Nastrój "Olive Kitteridge" mimo wielkich dramatów, jakie w małym miasteczku Crosby, w stanie Maine, spotykają naszych bohaterów, jest wspaniały.

Atmosfera niewielkiej miejscowości położnej nad wzburzonym Oceanem jest tą, którą znamy z filmów takich jak "Skrawki życia", "Stalowe Magnolie" czy "Smażone zielone pomidory".

Z jednej strony uwodzą nas przyjazne sklepiki, cudowna apteka Henry'ego Kitteridge'a, wzajemna pomoc uprzejme, sąsiedzkie rozmowy w kolejkach. Z drugiej zaś czujemy ciężar wydarzeń, śmierci, bólu mieszkańców Crosby. Nastrój, który bywa magiczny, co jest główną zasługą wspaiałych zdjęć i terenów, na których dzieje się akcja, staje się mglisty i trudny jak w "Fargo", dziwnym mieście, zamieszkanym przez dziwnych ludzi.

#3 Dowcip i dramat

olive kitteridge

Te dwa elementy, z których zbudowana jest cała akcja będą nieustannie się przeplatać, tworząc cudowny kontrast, zaskakując widza i konstruując niezapomniane napięcie. Dowcip i dramat w "Olive Kitteridge" są źródłem emocji, źródłem wzruszeń, tych pozytywnych i tych, których chcielibyśmy nie przeżywać.

Głośno śmiejemy się z nieco niegrzecznych i sarkastycznych żartów Olive, by zachwilę załkać głośno bądź po prostu spoważnieć i zastanowić się nad sensem jej słów. Śmiech jest tu nierzadko śmiechem przez łzy, który dobitnie uświadamia nam o tym, czym i jak wyglądają relacje międzyludzkie, nasze życie. Jak my sami wyglądamy i jacy potrafimy być dla innych. Co charakteryzuje nasze myślenie.

Im dalej i im starsze życie Olive i jej rodziny obserwujemy, tym dramatyczniej. Łzy coraz częściej zastępują śmiech, a relacje poszczególnych członków rodziny są coraz trudniejsze. Coraz trudniejsze i poważniejsze są też problemy, z którymi Olive, jej mąż i Christopher się borykają.

#4 Muzyka

Lejtmotyw, który możemy słyszeć w czołówce serialu (genialnej zresztą) jest świetny. Ścieżka dźwiękowa "Olive Kitteridge" to naprawdę dobra robota, za która odpowiada nie byle kto, bo sam Carter Burwell, który tworzył muzykę do takich produkcji jak "Fargo", "To nie jest kraj dla starych ludzi", "Tajne przez poufne" czy "Zmierzch". Emocjonujący, powtarzający się instrumentalny motyw idealnie pasuje do klimatu "Olive Kitteridge".

Na uwagę zasługuje też postać Marthy Wainwright, która wcieliła się w postać Angeli O'Meary, lokalnej wokalistki i pianistki, która wystepuje w miejscowej knajpce.

Martha Wainwright to kanadyjsko-amerykańska folkowa wokalistka, która na swoim koncie ma już trzy wydane albumy. Choć wcześniej nie znałam jej twórczości, po "Olive Kitteridge" jestem w stanie stwierdzić, że jej głos i kompozycje, które wykonywała w miniserialu są cudowne. Chce jej się słuchać nieustająco.

#5 Aktorstwo

Olive Kitteridge hbo 3

Dobre aktorstwo i wspaniale dobrani aktorzy to ogromna zaleta "Olive Kitteridge". Oprócz iepowtarzalnej Frances Mc Dormannd w roli tytułowej postaci, warto zwrócić uwagę na kilka świetnych kreacji.

Na pochwałę zasługują na pewno panowie: Richard Jenkins, który stworzył ujmującą postać Henry'ego Kitteridge'a, męża Olive, który jest oddany, wierny i ma w sobie tyle dobroci, że mógłby obdarzyć nią chyba całe Crosby, Petter Mulan, który za pomocą niwielu słów cudownie odegrał tajemniczego nauczyciela języka angielskiego, tworząc postać na wzór samego Hemingwaya i Cory Michael Smith, wcielający się w postać dorosłego już Kevina Coulsona.

Jeśli chodzi o żeńskie wcielenia, to oprócz Frances McDormand królowała Zoe Kazan, która zagrała pełną ciepła i serdeczności tragiczno-komiczną postać Denise Thibodeau. Wielkie brawa dla tej pani, niezapomniana rola i wspaniała kreacja postaci.

# 6 Psychologizacja postaci

Olive Kitteridge hbo 2

Psychologizacja postaci w "Olive Kitteridge" stoi na najwyższym poziomie. Pewnym motywem przewodnim miniserialu, który przewija się od samego początku "Olive Kitteridge" jest samobójstwo.

Śmierć drugiego człowieka, bezradność drugiego oraz choroby psychiczne dotykające ludzi będą tutaj grały pierwsze skrzypce. Każda ze znaczących postaci zostanie w jakiś sposób dotknięta tym problemem. Począwszy od Olive a skończywszy na jej uczniach.

Inrygujące jest też pokazanie przez twórców produkcji pewnego schematu i zamkniętego koła bezsilności, w które popadamy. Choroby psychiczne, przenoszone z pokolenia na pokolenia, samobójcze myśli i czyny, dokonywane przez następnych członków rodzony są czymś w rodzaju niewoli i czegoś, co jest bardzo trudne do przerwania. Śmierć w Crosby jest czymś wszechobecnym, co spotyka niewinnych mieszkańców każdego dnia. Jest nieunikniona. A czasem po prostu nieuniknione jest jej pragnienie. I to chyba jest największą słabością człowieka z rzeczywistości "Olive Kitteridge".

# 7 Ameryka w małym szkiełku

Olive Kitteridge hbo 5
REKLAMA

"Olive Kitteridge" to cudowny przekrój dojrzewania człowieka, ale także Ameryki. Widz obserwuje jak na przestrzeni 25 lat małe miasteczko powoli się rozwija. Jak , nie pytając nikogo o zdanie" wkracza do niego komercja, konsumpcjonizm, wielkie korporacje i duże pieniądze. Henry, który przez lata prowadził swoją małą, lokalną aptekę, będzie musiał z niej zrezygnować, gdyż zostanie wykupiony przez wielki świat biznesu. Na miejscu jego apteki stanie teraz jeden z oddziałów sieci.

"Olive Kitteridge" to piękny obraz zmian świata i ludzi. Ich obyczajów, podejścia do życia, mody, stosunku do własnego ciała, drugiego człowieka, wychowywania dzieci. Sentymentalna podróż, którą każdy powinien przeżyć. Nam, dzięki "Olive Kitteridge", dane jest to zrobić na ekranie.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA