Mało który polski filmowiec cieszy się równie zgodną sympatią krytyków i widzów co Marek Koterski. Jego najnowszy film po raz kolejny skupi się na postaci Miauczyńskiego, znanego z Nic śmiesznego czy Dnia świra.
Adaś Miauczyński. Człowiek-legenda, choć istnieje wyłącznie w wyobraźni Marka Koterskiego i jego fanów. Perypetie tego nieszczęśnika mogliśmy śledzić w filmach m.in. Wszyscy jesteśmy Chrystusami, Nic śmiesznego, Dzień świra i Baby są jakieś inne. Koterski nie pozwoli mu łatwo od nas odejść. Miauczyński pojawi się w kolejnym filmie reżysera, który nosić będzie tytuł 7 uczuć.
W główną rolę tym razem wcieli się Michał Koterski, syn reżysera.
Towarzyszyć mu będzie śmietanka polskiej sceny aktorskiej: Marcin Dorociński, Andrzej Chyra, Robert Więckiewicz, Katarzyna Figura, Joanna Kulig, Sonia Bohosiewicz, Tomasz Karolak, Małgorzata Bogdańska, Gabriel Muskała, Łukasz Simlat, Magdalena Cielecka, Cezary Pazura, a także Adam Woronowicz i Maja Ostaszewska w roli rodziców Miauczyńskiego.
7 uczuć – wiemy o czym opowie kontynuacja Dnia świra i Baby są jakieś inne.
W filmie nasz główny bohater powróci do czasów dzieciństwa. Chce w ten sposób przypomnieć sobie lekcję, jaką wyciągnął za młodu. A konkretniej chwile, dzięki którym nauczył się przeżywać i interpretować tytułowe 7 uczuć. Podróż ma być zarówno zabawna, jak i refleksyjna.
Za zdjęcia do filmu odpowiada nagrodzony w Gdyni za Letnie przesilenie Jerzy Zieliński, który z Markiem Koterskim współpracował przy Baby są jakieś inne. Scenografię stworzył także pracujący już z Koterskim przy Dniu świra i Wszyscy jesteśmy Chrystusami Przemysław Kowalski. Sam Marek Koterski jak zawsze jest zarówno reżyserem, jak i autorem scenariusza filmu.
Film po raz pierwszy zostanie zaprezentowany w ramach Konkursu Głównego 43. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni. Jest to już siódma nominacja do Złotych Lwów w karierze Koterskiego. Festiwal odbędzie się w dniach 17-22 września 2018 roku. W polskich kinach 7 uczuć pojawi się 12 października.