Nowy singiel Adele ma już datę premiery. Jedna z najbardziej znanych i charakterystycznych piosenkarek swojego pokolenia powraca po niemal 6 latach.

Adele to bez wątpienia jedna z największych gwiazd współczesnej muzyki, jej zniknięcie na całe długie lata było ciosem w serce branży i oddanych fanów. Teraz, znana z tego, że jest psiapsiółką Kingi Rusin niesamowitego głosu, artystka powraca z nowym singlem. "Easy on me" piosenkarka zapowiedziała krótkim filmem opublikowanym w mediach społecznościowych. Wideo zapowiadające utwór jest czarno-białe, romantyczne i retro, obrazowi towarzyszy fortepianowa muzyka w tle, która od razu przywodzi na myśl najpiękniejsze ballady Adele.
Powrót Adele - Easy on me już 15 października
O tym, że może powrócić miło się już od pewnego czasu. Pewnie nastąpiłby szybciej, ale pandemia koronawirusa prawdopodobnie pokrzyżowała artystce plany. Choć artystka mówiła w jednym z wywiadów, że planuje odejść od numerycznego nazywania swoich albumów (poprzednie to: 25 z 2015 roku, 21 z 2011 i 19 z 2008 roku), to wiele wskazuje na to, że nowa płyta będzie nosiła nazwę: 30. W wielu miastach na całym świecie pojawiają się bilbordy właśnie z tą liczbą, a media społecznościowe Adele dopasowały się kolorystycznie do tej kampanii. Może się więc okazać, że kolejna płyta jest bliżej, niż nam się wydaje.