Zaskakujący hit Amazona wleciał do serwisu. Widzowie rzucili się na ten dziwny romans
Na platformie Amazon Prime Video można oglądać dość mocno promowany autorski film Amazona,- "Red White & Royal Blue". Produkcja powstała na podstawie współczesnej powieści romantycznej autorstwa Casey McQuiston. O czym opowiada hit Amazona?
Już jest. Na Amazon Prime Video pojawił się mocno promowany "Red, White & Royal Blue". Film powstał na podstawie powieści romantycznej autorstwa Casey McQuiston.
O czym jest hit Amazona, "Red White & Royal Blue"?
Akcja filmu skupiona jest wokół Alexa Claremonta-Diaza, Pierwszego Syna Stanów Zjednoczonych, oraz Henry’ego, Księcia Walii, drugiego syna brytyjskiej rodziny królewskiej. Oboje długo się ze sobą nie zgadzają, co mocno przyciąga uwagę mediów. W celu poprawienia swojego wizerunku, ale też poprawy stosunków miedzy Stanami Zjednoczonymi, a Wielką Brytanią, zostają zmuszeni do udawania rozejmu, co z kolei owocuje wspólnym spędzaniem czasu. Ich niechęć do siebie początkowo zamienia się w przyjaźń, a następnie przeradza się w uczucie, którego najbardziej nie spodziewają się oni sami.
Kto zagrał w filmie "Red White & Royal Blue"?
Rola Alexa powierzona została Taylorowi Zakharowi Perezowi, którego fani mogą kojarzyć głównie z serii filmów "The Kissing Booth 2" oraz "The Kissing Booth 3". Z kolei w książę Henry'ego wcielił się Nicholas Galitzine. Aktor występował już dla platformy Amazon Prime Video, a konkretnie w adaptacji "Kopciuszka" z 2021 roku. W pozostałych rolach widzowie zobaczą m.in. Umę Thurman, która wcieliła się w matkę Aleksa oraz Stephana Fry. Aktor zagrał króla Wielkiej Brytanii, a prywatnie dziadka Hanery'ego. Reżyserią zajął się Matthew Lopez, który razem z Tedem Malawerem jest również autorem scenariusza powstałego na bazie powieści.
Najnowszy romans LGBT+ produkowany był przez kilka ostatnich lat, jednak nie doczekamy się jego kinowej premiery. Produkcja stworzona została z myślą o platformie Amazon Prime Video, gdzie zadebiutowała z samego rana w piątek, 11 sierpnia 2023 r.
