REKLAMA

Amazon Prime Video ma jeszcze jeden atut. Docenią go posiadacze telewizorów Samsunga i Panasonica

Jeżeli relatywnie niedawno kupiliście telewizor marki Samsung lub Panasonic, to Amazon Prime Video powinien być pierwszym VoD, któremu powinniście dać szansę, jeżeli jakość obrazu jest dla was istotna.

Amazon Prime Video HDR
REKLAMA

Amazon Prime Video na razie nie jest promowany w naszym kraju, mimo iż od dłuższego czasu jest w nim dostępny. Cena za abonament jest atrakcyjna, a oferta filmów i seriali z polskimi tłumaczeniami cały czas się powiększa. Jest jednak jeszcze jeden atut, który ten usługodawca ma w rękawie. Doceni go co prawda dość niewielka część z was, ale trudno o nim zapominać.

REKLAMA

Amazon Prime Video jako jedyny w naszym kraju obsługuje format obrazu HDR10+. To oznacza, że na zgodnym z nim sprzęcie – a więc nowoczesnych telewizorach Samsunga i Panasonica – filmy i seriale tam udostępniane będą wyglądać zauważalnie lepiej, niż na konkurencyjnych usługach VoD. Czy zawsze? W jaki sposób lepiej? Dlaczego lepiej? Już śpieszymy z wyjaśnieniami.

Co to jest HDR i czemu w ogóle może nas to obchodzić?

Amazon Prime Video HDR

Zacznijmy od podstaw. HDR to nowy format obrazu, dzięki któremu zyskuje on na szczegółowości. Dobrze przygotowany materiał filmowy w HDR wygląda bardziej atrakcyjnie lub jest bliższy rzeczywistości niż standardowe materiały za sprawą zwiększonego zakresu luminancji, jaki może sobą reprezentować. A więc, upraszczając, będziemy czerpać większą przyjemność z filmów i seriali dzięki lepszej jakości obrazu.

Czego potrzebuję, by móc oglądać filmy w HDR?

By móc cieszyć się nowym formatem, potrzebny jest zgodny z nim sprzęt oraz sam materiał. Oznacza to, że zarówno nasz sprzęt musi obsługiwać standard HDR, jak i sam film lub serial musi być w nim zapisany. Gdy uruchomimy serial w HDR na standardowym telewizorze, ukaże nam się jego wersja bez HDR. Podobnie jak na telewizorze z HDR uruchomimy film bez HDR, będzie on wyświetlany w standardowej jakości.

Jaki format HDR aktualnie uznawany jest za standard? To HDR10.

Jeżeli nasz sprzęt obsługuje HDR, to na pewno robi to przede wszystkim w formacie HDR10. Podobnież wszystkie treści w HDR są zapisywane przede wszystkim w formacie HDR10.

Czy HDR10 to jedyny format HDR? Nie. Ma nawet nie jednego, a dwóch następców.

Są to Dolby Vision i HDR10+. Rynek jeszcze nie zdecydował który będzie obowiązywał na stałe. Oba wprowadzają podobne usprawnienia względem HDR10, najważniejszym jest możliwość sterowania parametrami obrazu klatka po klatce zamiast trzymać się zdefiniowanych na początku filmu czy serialu. Niestety, sprzęty obsługujące Dolby Vision nie obsługują HDR10+ i odwrotnie. Wszystkie materiały zapisane w Dolby Vision lub HDR10+ na niezgodnych sprzętach odtwarzane są w standardzie HDR.

Tylko nowe telewizory marki Samsung lub Panasonic obsługują HDR10+.

Amazon Prime Video HDR

Co jest podwójnym problemem. Po pierwsze, to oznacza, że na tych telewizorach nie będziemy mogli się cieszyć jakością Dolby Vision – format, jaki wykorzystują między innymi Netflix czy HBO. Posiadacze tych poniekąd popularnych sprzętów nie mogą liczyć na wyższą jakość niż HDR10.

Amazon Prime Video postawił na HDR10+. To właśnie tam filmy i seriale w HDR będą wyglądać najładniej na telewizorach Panasonic i Samsung.

REKLAMA

Oczywiście, nie wszystkie filmy i seriale dostępne w ofercie Amazon Prime Video są dostępne w HDR. Każda jednak zmasterowana do HDR pozycja w ofercie tej usługi jest również masterowana do HDR10+, w tym The Grand Tour, The Marvelous Mrs. Maisel, Jean-Claude Van Johnson, The Tick, The Man in the High Castle, a także setki licencjonowanych tytułów.

Warto więc zajrzeć do instrukcji naszego telewizora, może się bowiem okazać, że posiadamy model obsługujący HDR10+. Co oczywiste, jakość obrazu nie powinna być jedynym czynnikiem stanowiącym o wyborze jednej usługi nad inną – istotne są ceny, katalog treści czy wygoda obsługi. Tyle że Amazon Prime Video ma solidną ofertę pod każdym względem. Telewizora na takiego z Dolby Vision już przecież nie wymienimy. A skoro tak, to może warto zainteresować się zmianą usługodawcy VoD.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA