Wyciekły nowe grafiki przedstawiające Thanosa i Avengers. Tak wygląda skład herosów w Avengers 4?

Uwaga, materiał zawiera spoilery z Avengers: Wojna bez granic i potencjalne spoilery z Avengers 4.

Nie ustaje szum związany z Avengers: Wojna bez granic. Film braci Russo zarobił oszałamiającą ilość pieniędzy, nie tracąc przy tym swojego stylu i sensu. I to mimo że w filmie było więcej bohaterów niż w kilku poprzednich dziełach Marvela razem wziętych. Do premiery Avengers 4 zostało jeszcze kilka miesięcy, co tylko dodatkowo motywuje fanów do spekulacji.

Być może niektóre szczegóły dotyczące fabuły kolejnej części zdradziła przypadkiem Gwyneth Paltrow. Aktorka opowiedziała o losach swojej postaci, a przy okazji wskazała, w jakich ramach czasowych rozgrywać się będzie ostateczna potyczka z Thanosem. To nie jedyna osoba występująca w filmach Marvela, która nie potrafiła powstrzymać ekscytacji w związku z nadchodzącym filmem. Chris Hemsworth zapowiedział, że Avegners 4 będzie jeszcze bardziej szokujące i niesamowite od Wojny bez granic. Zważywszy na zakończenie ostatniego filmu, można mu wierzyć.

Właściciel Kamieni Nieskończoności bardziej przypomina swoim wyglądem komiksową wersję tej postaci. Ma na sobie swój kultowy hełm, wyglądający jak korona, a w prawej dłoni trzyma nietypową broń o dwóch ostrzach. Czyżby miał posługiwać się nią w walce z Avengers? Na ujawnionych grafikach widać również nowy skład zespołu. Część członków Avengers przywdzieje nowe kostiumy (w tym Hulk!), a niektórzy wrócą do wersji swoich uniformów sprzed wydarzeń Kapitana Ameryki: Wojny bohaterów.

Nie wiadomo, czy opublikowane grafiki promocyjne są autentyczne, pierwsze, jeszcze nieoficjalne doniesienia na ich temat zdają się to jednak potwierdzać. Wygląd obrazków nie odbiega jakością od podobnych grafik publikowanych przed poprzednimi filmami MCU. Warto jednak pamiętać, że tego typu rysunki koncepcyjne są jedynie wskazówką dla ekipy kostiumografów i w trakcie prac mogą zostać poddane dużym modyfikacjom.

Twórcy obu części, bracia Russo, nie mają zresztą nic przeciwko hipotezom fanów. Starają się wręcz ich nakierowywać na odpowiednie tory poprzez posty na swoich profilach w mediach społecznościowych, a także w wielu wywiadach prasowych. Ciekawe czy ktokolwiek z twórców odniesie się do wyciekłych obrazków koncepcyjnych. Choćby po to, żeby zaprzeczyć ich autentyczności.