Avengersi sprzeczają się w nowym fragmencie „Avengers: Koniec gry”. Właśnie tak bohaterowie mogą pokonać Thanosa
Marvel Cinematic Universe rozrasta się w niezwykle szybkim tempie. Premiera kolejnej części serii o Avengersach nastąpi jeszcze w tym miesiącu. Dlatego do widzów trafia coraz więcej oficjalnych materiałów na temat produkcji. Właśnie opublikowano nowy, trwający ponad minutę fragment filmu „Avengers: Koniec gry” z Kapitan Marvel w roli głównej.
Mamy dopiero kwiecień, a Disney już może się pochwalić doskonałym rokiem. Niesamowite pieniądze zarobiła już „Kapitan Marvel” (film dopiero co przekroczył granicę 1 mld dol.), a przecież to zaledwie przystawka przed daniem głównym. Będzie nim oczywiście zakończenie 3. fazy Marvel Cinematic Universe - „Avengers: Koniec gry”.
Wszystko wskazuje na to, że będzie to nie tylko jeden z najbardziej dochodowych, ale i najważniejszych filmów tego roku. W jednej produkcji siły połączą bohaterowie, którzy przeżyli spotkanie z Thanosem. Wszystko po to, żeby pomścić poległych towarzyszy i pokonać Szalonego Tytana, który jednym pstryknięciem pozbawił życia połowę myślącego uniwersum.
Nowy fragment filmu pokazuje jednak, że wspólny cel nie oznacza pełnej zgody między Avengersami i Kapitan Marvel.
Trwające ponad minutę nagranie pokazuje rozmowę między Czarną Wdową, Brucem Bannerem, Kapitanem Ameryką, War Machinem, Thorem i Kapitan Marvel. Członkowie grupy Avengers dowiadują się, że Thanos ponownie użył Kamieni Nieskończoności, co oznacza, że Rękawica wcale nie została zniszczona. A przynajmniej nie całkowicie. Część z nich zaczyna więc wątpić, czy zdołają go pokonać.
Carol Danvers twierdzi, że dzięki jej obecności jest to możliwe. I namawia bohaterów, żeby odebrali Kamienie Szalonemu Tytanowi i użyli ich do przywrócenia życia wszystkich osobom zmarłym w „Avengers: Wojna bez granic”. Czarna Wdowa i Kapitan Ameryka popierają ten pomysł. Nie wszyscy są jednak równie ufni wobec bohaterki wezwanej przez Nicka Fury'ego. Zwłaszcza, że nie pomogła podczas żadnego z poprzednich konfliktów. Kapitan Marvel podkreśla jednak, że w tym czasie chroniła światy, które nie miały tyle szczęścia co Ziemia i własnych bohaterów. Tym wyznaniem przekonuje Thora. Jak wiemy dzięki ostatnim trailerom, niedługo później Avengersi wyruszają w przestrzeń kosmiczną, by stawić czoła Thanosowi.