Program "Awantura o kasę" znów okazał się hitem. Teleturniej, który po niemal 20 latach od premiery ostatniego odcinka wrócił na ekrany, przyciągnął gigantyczną liczbę widzów.

Od jakiegoś czasu stacje telewizyjne stawiają na reaktywację swoich kultowych produkcji. Niedawno okazało się, że widzowie będą mogli ponownie oglądać muzyczne talent show "Must Be the Music. Tylko muzyka", które zadebiutuje w telewizji po siedmiu latach w 2025 r., a także uwielbiany przez Polaków serial "Rodzinka.pl". Wśród odświeżonych, dobrze znanych tytułów, pojawił się również legendarny teleturniej "Awantura o kasę", który w miniony weekend, po 24 latach od premiery ostatniego odcinka, zawitał na telewizyjne ekrany.
W formacie emitowanym w latach 2002-2005 uczestnicy wraz z drużynami musieli odpowiadać na pytania z zakresu wiedzy ogólnej, a możliwość udzielenia odpowiedzi uzyskiwali w ramach licytacji z pozostałymi grupami graczy. Od tamtej pory zasady pozostały niezmienne - ponownie mogliśmy zobaczyć niebieską, zieloną i żółtą drużynę, składającą się z czterech osób, a każda z nich rozpoczynała rozgrywkę z kwotą 10 tys. zł. Prowadzący losowali kategorię, licytowali pytanie, oferując stawki, za jakie chcieli je kupić i wygrywała ta grupa, która zaoferowała najwyższą kwotę.
"Awantura o kasę" z rekordową oglądalnością w Polsacie
Nostalgia w ten weekend wzięła nad Polakami górę - okazało się, że telewidzowie tłumnie zebrali się przed ekranami, by po ponad dwóch dekadach zobaczyć nowe odcinki legendarnego teleturnieju "Awantura o kasę". Jak podaje portal Press.pl, w sobotę 5 października program oglądało średnio 829 tys. widzów, natomiast następnego dnia przed telewizorami zasiadło już 1,02 mln. Ten godny podziwu wynik zapewnił Polsatowi średnio 9,58 proc. udziału w grupie ogólnej 4+, 11,34 proc. w komercyjnej 16-49 i 10,74 proc. w komercyjnej 16-59.
Porównując wyniki z wrześniowymi notowaniami, czyli kolejno 6,81 proc., 6,88 proc. i 7,01 proc., można stwierdzić, że reaktywacja "Awantury o kasę" okazała się być strzałem w dziesiątkę - skorzystała na tym nie tylko stacja, ale również głodni wrażeń sprzed lat widzowie. Widać to szczególnie po komentarzach w mediach społecznościowych, które są bardzo przychylne.
"Jestem bardzo szczęśliwy i dziękuję widzom za tak entuzjastyczne przyjęcie powrotu Awantury o kasę" - skomentował Krzysztof Ibisz. "Moim marzeniem było to, aby widzowie pokochali ten program w nowej odsłonie. To zawsze jest ryzyko, że nie wszystkie powroty się udają, a nasz przerósł najśmielsze oczekiwania i cieszę się, że przyjęliśmy złotą zasadę, która nam się sprawdziła, czyli nie zmieniaj tego, co działa i co ludzie kochają".
O telewizji czytaj w Spider's Web:
- Polsat ogłosił, że przesuwa święta. "Kevina samego w domu" wyemitują w przyszłym tygodniu
- Agnieszka Pilaszewska powiedziała, dlaczego zniknęła z "Miodowych lat". Co stało się z pierwszą Alinką?
- Kiedyś krytykowałam "Azję Express", a teraz to mój ulubiony program. Już mówię, dlaczego
- Adam Małysz poprowadzi "Dzień dobry TVN"
- TVN pracuje nad nowym reality show. Poprowadzi je Joanna Koroniewska