REKLAMA

Beata Kozidrak ukarana za jazdę po pijaku. Wyrok jest "rażąco łagodny"

4 maja - czyli w swoje 62. urodziny - Beata Kozidrak usłyszała wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu. Wiemy już, że prokuratura nie jest z niego zadowolona i zapowiada odwołanie. Trudno się dziwić.

beata kozidrak wyrok urodziny prokuratura odwołanie
REKLAMA

PAP poinformowała, że zapadł wyrok w sprawie Beaty Kozidrak. Popularna polska piosenkarka we wrześniu ubiegłego roku została zatrzymana na warszawskim Mokotowie - prowadziła swoje BMW mając 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu, a zatem: pijana jak bela. Gdyby nie reakcja innych kierowców, którzy poinformowali policję, najpewniej doszłoby do tragedii.

Świadkowie zauważyli, że zmierzający w tym samym kierunku samochód wokalistki zespołu "Bajm" chaotycznie zmienia pasy ruchu, wjeżdża na krawężniki oraz niebezpiecznie zbliża się do innych pojazdów, wymuszając nagłe reakcje innych uczestników ruchu i stwarzając realne zagrożenie. Całe zdarzenie zostało nagrane.

Przypominamy, że rozprawa miała odbyć się 16 marca, ale Kozidrak nie stawiła się w sądzie. Kara nieodpłatnej pracy na cele społeczne spotkała się z jej sprzeciwem jako "zbyt surowa". Powtórzmy - prace społeczne i grzywna (dla Kozidrak - grosze) za prowadzenie po konkretnym chlaniu, które miało ogromną szansę skończyć się potrąceniem człowieka, to "zbyt surowa kara". Teraz, po ogłoszeniu ostatecznego wyroku, to prokuratura ma wobec niego obiekcje - uznając karę za "rażąco łagodną".

REKLAMA

Beata Kozidrak usłyszała wyrok. Skandalicznie łagodna kara

Warszawski sąd rejonowy uznał artystkę winną popełnienia zarzucanego czynu - wokalistka ma zapłacić 50 tys. zł grzywny oraz 20 tys. na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej. Ponadto przez 5 lat nie będzie mogła prowadzić pojazdów. Nie zdecydowano o zastosowaniu kary w postaci ograniczenia wolności. PAP informuje, że wyrok nie jest prawomocny, a prokuratura zamierza odwołać się od tej decyzji.

REKLAMA

Beata Kozidrak ponownie przyznała się do winy i wyraziła skruchę. Przypominamy, że jakiś czas temu opublikowała w social mediach oświadczenie, w którym oznajmiła, że przeprasza i "wie, że wszystkich zawiodła". Podkreśliła, że z całego serca żałuje i wstydzi się tego, co zaszło. Miała też być gotowa na konsekwencje - choć wyszło na to, że nie na każdy ich wymiar.

View post on Instagram
 
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-07-10T20:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T15:13:20+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T14:10:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T11:05:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T10:16:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T09:14:55+02:00
Aktualizacja: 2025-07-10T09:02:11+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T20:21:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T18:12:38+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T15:44:44+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T15:02:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T14:18:05+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T14:10:16+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T13:07:04+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T12:50:45+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T12:03:41+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T11:29:09+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T10:25:20+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T09:01:13+02:00
Aktualizacja: 2025-07-09T08:05:03+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T16:33:00+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T14:57:54+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T14:03:36+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T13:16:48+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T11:59:44+02:00
Aktualizacja: 2025-07-08T11:23:51+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA