REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Media

Social media chcą promować naturalność. Ta aplikacja jest tego doskonałym przykładem

Naturalność jest w modzie. Coraz więcej mówi się o negatywnym wpływie stosowania filtrów na Instagramie czy pokazywania przez influencerów ich pozornie idealnego życia. Potrzeba na bycie autentycznym została zatem prędko podchwycona, a nisza - zapełniona. Na rynku pojawiła się bowiem aplikacja BeReal, która, mimo dobrych chęci i zupełnie nowego podejścia do publikowania zdjęć w mediach społecznościowych, ma jednak swoją wadę.

10.12.2023
10:01
Social media chcą promować naturalność. Ta aplikacja jest tego doskonałym przykładem
REKLAMA

W sposobie komunikowania się ludzi za pośrednictwem mediów społecznościowych wiele zdążyło się zmienić - słowo pisane przestało być już jedyną atrakcyjną formą przekazywania informacji, dlatego twórcy aplikacji postanowili nieco ulepszyć komunikację, umożliwiając ludziom dzielenie się również zdjęciami. Najpopularniejszym medium w tej kwestii pozostaje Instagram, na którym można publikować zdjęcia na tablicy, ale również w wiadomościach prywatnych, które znikają po ich dwukrotnym odtworzeniu. Inną popularną aplikacją wśród młodych ludzi jest Snapchat (działa on podobnie, jak prywatne wiadomości na Instagramie).

Zarówno Instagram, Snapchat, jak i Facebook mają również opcje publikowania zdjęć, które znikają po 24 godzinach. W przypadku Instagrama jest to Instagram Story, Snapchata - My Story, a Facebooka - po prostu Story. Mogą je oglądać wszyscy znajomi (w przypadku Instagrama - również tylko wybrani bliscy znajomi). Tego typu wpisy mają jednak swoją specyfikę - często opatrzone są podpisami lub służą temu, by podlinkować innym użytkownikom piosenkę, filmik lub artykuł. Zwykle niewiele jest w nich naturalności, ponieważ są publikowane z opóźnieniem po odpowiedniej edycji zdjęcia. W odpowiedzi na istniejące już aplikacje powstał zatem BeReal, który miał być inny niż wszystkie dostępne komunikatory.

REKLAMA

O co chodzi w aplikacji BeReal?

BeReal to francuska aplikacja stworzona przez Alexisa Barreyata i Kevina Perreau, która zadebiutowała w 2020 roku, a jej nazwa w tłumaczeniu na polski oznacza po prostu "bądź prawdziwy". Główną funkcją BeReala jest dzielenie się z wybranymi znajomymi chwilami ze swojego życia, publikując jednocześnie zdjęcie zarówno z przedniej, jak i tylnej kamerki. Podstawową zasadą aplikacji jest to, aby wykonać fotografię w odstępie nie dłuższym niż dwie minuty od momentu przyjścia powiadomienia tak, by uwiecznić chwilę ad hoc. Od jakiegoś czasu w aplikacji pojawiła się także funkcja, która umożliwia zrobienie dodatkowych dwóch zdjęć w ciągu dnia, ponieważ do tej pory można było to zrobić tylko raz. Mimo że nadrzędnym celem BeReala jest promowanie naturalności, to aplikacja ma jednak swoją wadę, która może skutecznie zniechęcić potencjalnych użytkowników do jej zainstalowania.

Choć BeReal ma promować naturalność, to paradoksalnie nie pozwala oderwać się od telefonu.

Cały sens aplikacji polega bowiem na tym, aby zrobić zdjęcie w odstępie nie dłuższym niż dwie minuty od przyjścia powiadomienia, by zobaczyć, co znajomi robią w tej konkretnej chwili i to uważane jest za bycie "real". Może zdarzyć się jednak tak, że użytkownik nie ma możliwości zrobienia sobie zdjęcia akurat w chwili, kiedy słyszy charakterystyczny dźwięk powiadomienia, które krzyczy: "Time to BeReal!". Co dzieje się w momencie, gdy nie zmieści się on w dwuminutowym okienku czasowym? Jest naturalnie możliwość wykonania fotografii ponownie, jednak pojawia się wtedy widoczna dla znajomych informacja, ile czasu zwlekało się ze zrobieniem zdjęcia. Dlatego jeśli zamierza się korzystać z aplikacji konsekwentnie, należy trzymać telefon zawsze przy sobie.

Znajomi często jednak specjalnie zwlekają ze zrobieniem zdjęcia, aby uwiecznić chwilę, która wydarzy się później. Z jednej strony można pomyśleć, że to odbiera cały sens aplikacji, który polega na naturalności i w miarę możliwości niepozowanych zdjęciach, a z drugiej - dzięki perspektywie z przedniej i tylnej kamery BeReal sprawia, że zdjęcie jest bardziej atrakcyjne.

Mimo irytujących powiadomień, BeReal ma jednak więcej zalet niż wad.

W aplikacji można zebrać swoich bliskich znajomych, z którymi będzie można dzielić się chwilami z życia, bez narażania się na oskarżenia, że ktoś kogoś przestał obserwować na Instagramie. BeReal stworzył dla swoich użytkowników komfortowe miejsce, w którym mogą oni pokazywać się takimi, jakimi są naprawdę. Aplikacja stworzyła ponadto kilka innych wyjątkowych udogodnień - są to przede wszystkim reakcje na wpisy, które w aplikacji są po prostu naszymi zdjęciami, odpowiadającymi poszczególnym emotikonom. I choć BeReal nie jest jakąś szczególnie nowatorską aplikacją, to właśnie dzięki takim drobiazgom, jak podwójne zdjęcia czy zabawne reakcje, jest ona wyjątkowa.

REKLAMA

Więcej o wydarzeniach z mediów społecznościowych przeczytasz na łamach Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA