REKLAMA

Powstał serwis, który obliczy czas binge-watchingu twojego serialu. Wypróbowałem go na mojej kupce wstydu

Seriale, jak sama nazwa wskazuje, są w seriach, a te mają niekiedy po dwadziedzieścia parę odcinków. Kiedy podliczymy sobie w głowie, jak długo nam zajmie nadrobienie popularnej wśró naszych znajomych produkcji, odwracamy się na pięcie i idziemy dalej. Strona „Can I Binge?” pokazuje, ile tak naprawdę potrwałby taki maraton.

binge watching seriale strona
REKLAMA

Narodziny binge-watchingu, czyli mówiąc po polsku oglądania ciurkiem, są bezpośrednio związane z Netfliksem. To właśnie ta platforma jako pierwsza udostępniała od razu całe sezony jednego dnia (przełomem było „House of Cards”), zamiast dawkować odcinki tradycyjnie co tydzień. Kiedy nadchodziły kolejne wyczekiwane premiery, widzowie brali wolne lub olewali imprezy i pochłaniali wszystko od razu.

REKLAMA

Tak naprawdę od cierpliwości widza zależy, czy zaliczyć cały sezon w jeden wieczór, czy wcielić się w rolę personalnego nadawcy i oglądać po jednym co weekend. Jesteśmy wtedy narażeni na spoilery (jak to było z cotygodniowymi premierami „Gry o tron”), ale mamy więcej czasu na inne rzeczy. To właśnie o czas tu chodzi.

Ile zajmie mi obejrzenie całego serialu? Z pomocą przychodzi strona „Can I Binge?”

„Can I Binge?” to serwis założony Briana Yunga, który wpadł na ten pomysł w czasie kwarantanny. Jego strona została nominowana w dwóch kategoriach Webby Awards. Jest banalna, ale niezwykle użyteczna. Wpisujemy tytuł serialu oraz przedział czasu (tydzień miesiąc, rok), których chcielibyśmy przeznaczyć na oglądanie. Po chwili pokazuje się nam, ile odcinków dziennie musielibyśmy oglądać, by go skończyć. Dane są pobierane z IMDb.

 class="wp-image-1715374"
kadry ze strony canibinge.com

Sprawdźmy, ile zajęłoby mi obejrzenie seriali z mojej kupki wstydu, ale nie tylko. Biorę pod uwagę tylko te naprawdę długie serie. Załóżmy przy tym, że biorę dwa tygodnie urlopu (albo idę na kwarantannę jak autor strony) i nie mam nic innego do roboty, prócz oglądania seriali.

Ile czasu zajmuje obejrzenie popularnych seriali?

Mad Men (dwa tygodnie po 7 odcinków dziennie)

 class="wp-image-190378"

Kultowy serial o bezwzględnym świecie reklamy lat 60. Jego główny bohater Don Harper (Jon Hamm) jest ikoną popkultury niczym doktor House. Od premiery ostatniego sezonu minęło sześć lat, a nadal pojawia się w memach. Serial jednak ma aż 7. sezonów, co mnie oczywiście zawsze odstraszyło. Jednak jeśli bym się sprężył, to mógłbym je pochłonąć.

Plan racjonalny: miesiąc po 3 odcinki dziennie

Jak poznałem waszą matkę? (dwa tygodnie po 15 odcinków dziennie)

netflix seriale komediowe class="wp-image-391873"

Przez wielu serial uznawany jest za lepszy od „Przyjaciół”. Jako, że niedawno odbiłem się od oglądania perypetii Chandlera i spółki, to jest pewna zachęta. Później jednak patrzę na Filmwebie, że ma 9 sezonów, więc podziękuję. Jednak przy rozłożeniu go na dwa miesiące, wcale nie nie musiałbym na niego tracić tyle czasu.

Plan racjonalny: 8 tygodni po 4 odcinki dziennie.

Z Archiwum X (dwa tygodnie po 16 odcinków dziennie)

 class="wp-image-48478"

Serial oglądany wybiórczo za dzieciaka – tak jak leciał w telewizji. Kiedyś trudno było obejrzeć coś, w całości, bo byliśmy bardziej uzależnieni od ramówki. A ta nie ma zmiłowania, gdy trzeba odrobić lekcje. Jeżeli miałbym ochotę powrócić do paranormalnych śledztw Muldera i Scully, to musiałbym się spiąć i oglądać dwa odcinki dziennie (co za dużo, to nie zdrowo) przez kolejne trzy miesiące.

Plan racjonalny: 3 miesiące po 2 odcinki dziennie.

Naruto (dwa tygodnie po 27 odcinków dziennie)

 class="wp-image-52974"

Przyznaję się bez bicia, a wręcz z dumą, że jestem wielkim fanem „Dragon Balla”. I chciałbym obejrzeć jakieś podobne anime. „Bleach” mnie znudził, „One Piece” ma z milion odcinków, więc pozostało mi właśnie „Naruto”. Udałoby mi się je obejrzeć w tydzień, ale musiałbym spać 6 godzin i nic innego nie robić. Serwis obliczył, że przy wciąganiu 54 odcinków dziennie (jeden trwa nieco ponad 20 minut), może bym się wyrobił. Tylko jakim kosztem?

Plan racjonalny: 5 miesięcy po 3 odcinki dziennie

Doktor Who (dwa tygodnie po 11 odcinków dziennie)

 class="wp-image-15154"

Brytyjski serial ma swoje wzloty i upadki, a odcinek odcinkowi nierówny. Skąd to wiem, bo kiedyś obejrzałem pierwsze sezony. W pewnym momencie przerwałem, ale kiedyś z pewnością do niego powrócę, bo chcę się dowiedzieć, czy doktor w końcu pogodzi się z Dalekami. I pewnie będę chciał obejrzeć wszystko od początku. A serial ma aż 13 sezonów. Na to dwa urlopy nie wystarczą. I wydaje mi się, że serwis się kopsnął w obliczeniach, bo odcinki trwają po 40 minut.

REKLAMA

Plan racjonalny: 4 miesiące po 1 odcinku dziennie

Oscarowe i głośne tytuły możesz obejrzeć w CHILI za darmo dzięki nowej promocji Logitech – sprawdź

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA