REKLAMA

Związani z patogalami influencerzy robią film. Chcą pokazać go w kinach

To była kwestia czasu - choć, nie ukrywam, dziwi mnie, że dotychczas rodzimi twórcy internetowych treści nie zrealizowali takiego projektu. Streamerzy i youtuberzy robili już przecież muzykę i teledyski, wprowadzali nowe produkty na sklepowe półki albo organizowali rozmaite eventy, koncerty czy obozy. Jednak dopiero Budda, Natsu i Boxdel zdecydowali się zrealizować materiał, który - jeśli wierzyć im na słowo - ma trafić na ekrany polskich kin.

budda natsu boxdel film kino instagram twitter wykop
REKLAMA

Gdyby ktoś spytał mnie o to rok czy dwa temu, powiedziałbym, że pierwszy kinowy obraz stworzony z inicjatywy influencerów będzie projektem Ekipy. Zupełnie nieoczekiwanie okazało się, iż to Boxdel, Natsu i Budda pracują nad właśnie takim projektem. Pierwsza informacja na jego temat pojawiła się na instagramowym kanale informacyjnym "Przekaz Arcybiskupa". Później pojawiła się też zapowiedź wideo, w której Budda powściągliwie komentuje temat.

Czytaj także:

Budda, Natsu i Boxdel robią film

Nie wiemy, o czym film opowie; nie mamy pojęcia, czy będzie obrazem w formie fabularnej, czy może raczej dokumentem. Nieznana pozostaje też rola influencerów w całym przedsięwzięciu. Niedługo w sieci ma pojawić się obszerniejsza zapowiedź; póki co spekuluje się, że tytuł będzie skupiać się właśnie na internetowych twórcach, jakkolwiek niezachęcająco to brzmi.

Witam was bardzo serdecznie na instastory dość nietypowym jeśli chodzi o skład. Realizujemy dla was projekt, który będziecie mogli zobaczyć - uwaga, mówię absolutnie poważnie - w kinach. Na wielkim ekranie, już bardzo niedługo. Cały rozmach tej produkcji (…), ilość ludzi tutaj na backstage’u oraz tematy, które zostaną poruszone to coś, na co zdecydowanie możecie czekać

Oczywiście, informacja spotkała się z dość mieszanym przyjęciem. Obraz z całą pewnością przyciągnie uwagę nie tylko fanów wspomnianej trójki, lecz także wszystkich tych, którzy śledzą internetowych twórców dla aferek, inb, niezręczności i rozmaitych form guilty pleasure - a takich osób jest całkiem sporo.

Tak czy inaczej, ekscytacja zwłaszcza młodszych odbiorców miesza się z drwinami. W tym wszystkim najzabawniejsze są chyba pełne oburzenia głosy, które oskarżają influencerów o wymyślenie "nowego sposobu na wyciśnięcie z fanów pieniędzy". Nieśmiało podpowiem: właśnie na tym polega ich (i nie tylko ich) praca.

REKLAMA
REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-04-17T19:50:00+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T14:24:28+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T13:21:49+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T10:27:10+02:00
Aktualizacja: 2025-04-17T08:50:22+02:00
Aktualizacja: 2025-04-16T10:52:41+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA