Burnout to jeden z tych tytułów, dla których warto kupić konsolę. Świetne wyścigi połączone z ekstremalną destrukcją przeciwników.
Efektowne stłuczki i ogromne prędkości. Kto zagrał w dzieło Cryterionu, ten z pewnością zakochał się w tej grze. Tak jest i ze mną. Po raz pierwszy z Burnout Legends zetknąłem się na PSP ponad pół roku temu i od czasu jego ukończenia niecierpliwie wyczekuję kolejnej części tej znakomitej serii.
Tak się składa, że kilka tygodni temu przeciekły do internetu pierwsze screeny z następcy Legends - Burnout Dominator. Dziś natknąłem się na wywiad z twórcami gry, w którym zaprezentowano kolejne obrazki. Trzeba przyznać, że nowa produkcja EA (nie wiem dlaczego, ale tym razem już nie Cryterion) prezentuje się obłędnie i chyba wyciska wszystkie soki z PSP.
W Burnout Dominator pojawi się na półkach sklepowych w pierwszym kwartale tego roku, czyli od premiery dzielą nas ledwie tygodnie. Ja się już nie mogę doczekać dominatora, tak samo jak Burnout 5 na X360. Oj będzie się działo.
-------------------
SOM czyli Subiektywnym Okiem madsa. Więcej subiektywnych spojrzeń pod adresem https://www.mads.net.pl