Już nie muszę zastanawiać się, gdzie obejrzeć Ligę Mistrzów. Wszystkie mecze oglądam w jednym serwisie
W piłkę nożną jestem wkręcona od dobrych kilku miesięcy i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez serwisu, gdzie mogę obejrzeć ulubione rozgrywki. A jest nim oczywiście CANAL+. Gdybym miała zainwestować w jedną subskrypcję, to byłaby to właśnie ta. Już tłumaczę, dlaczego.

Kiedyś to było, teraz już nie ma. Oczywiście, kiedyś można było śledzić pisaną relację na żywo z meczu albo zapuszczać się w mroczne zakamarki internetu i oglądać rozgrywki na podejrzanych stronach z komentarzem w języku bułgarskim. Teraz już na szczęście tego nie ma, bo wszystkie te sportowe wydarzenia, do których dostęp był mocno utrudniony, można mieć w zasięgu ręki. Miałam to szczęście, że kiedy zaczęłam zagłębiać się w tajniki piłki nożnej, dzięki CANAL+ jednym kliknięciem przenosiłam się na trybuny Camp Nou, Santiago Bernabeu, Emirates Stadium, San Siro czy Old Trafford i z wypiekami na twarzy śledziłam zaciętą rywalizację drużyn.
Tych sportowych emocji nie brakuje szczególnie w tym czasie, a ma to związek z trwającą Ligą Mistrzów UEFA. W piątek, 21 lutego poznaliśmy wyniki losowania drabinki, która została skonstruowana na podstawie miejsc w fazie ligowej Ligi Mistrzów. Mecze w ramach 1/8 finału odbędą się 4 i 5 oraz 11 i 12 marca, a ćwierćfinały zaplanowane są na 8-9 i 15-16 kwietnia. Zwycięskie drużyny rozegrają mecze w ramach półfinałów 29-30 kwietnia i 6-7 maja, natomiast wielki finał odbędzie się 31 maja na Allianz Arena w Monachium.
CANAL+ to najlepsza oferta sportowa na rynku. Dlaczego warto w nią zainwestować?
Już w ramach samej Ligi Mistrzów szykuje się sporo rozgrywek, a do tego dochodzi przecież jeszcze La Liga, PKO BP Ekstraklasa, no i za jakiś czas również Premier League - CANAL+ nabył bowiem wyłączne prawa do transmisji ligi angielskiej od sezonu 2025/2026. Oprócz piłki nożnej subskrybenci CANAL+ mogą oglądać również 10 gal KSW rocznie, nawet 50 tenisowych turniejów WTA w sezonie (w tym 100% singlowych meczów Igi Światek i polskich zawodniczek), 2 mecze każdej kolejki PGE Ekstraligi, wybrane mecze NBA (do końca obecnego sezonu), boks i wiele innych.
I teraz kluczowe pytanie: ile to wszystko kosztuje? Odpowiedź jest następująca: cena jest naprawdę uczciwa. Biorąc pod uwagę, że pakiet CANAL+ Sport ze wszystkimi kanałami sportowymi w jakości full HD zapewnia również dostęp do wybranych kanałów na żywo i biblioteki CANAL+ z genialnymi filmami i serialami, wydatek 69 zł miesięcznie (lub 65 zł miesięcznie przy płatności rocznej) jest niewielki. A jeśli postanowicie zrzucić się z innym sportowym świrem (mecze Ligi Mistrzów UEFA można oglądać na dwóch urządzeniach jednocześnie), cena wydaje się być śmiesznie niska. Super informacją jest również to, że rozgrywki możecie oglądać w każdym miejscu, jeśli akurat nie macie możliwości zasiąść przed telewizorem - dostęp do aplikacji CANAL+ jest możliwy niemal na każdym urządzeniu. W ofercie satelitarnej cena pakietu ENTRY+ SUPER SPORT również zaczyna się od 65 zł.
Prawdziwą bombą, która ostatecznie przekonała mnie do tego, żeby zostać z CANAL+ na dłużej, jest możliwość zakupu dodatkowych pakietów. Od dłuższego czasu posiadam CANAL+ Sport z Eleven Sports, dzięki czemu na jednej platformie mogę oglądać wszystkie mecze La Ligi i z satysfakcją obserwować, jak Barcelona z Laminem Yamalem na czele w końcu zaczyna wspinać się na szczyt. Pakiet z Eleven Sports zapewnia również dostęp do Bundesligi, Serie A, Ligue 1, czyli w zasadzie wszystkiego, czego tylko fan piłki nożnej może zapragnąć. Do podstawowej oferty rocznej należy doliczyć zaledwie 10 zł.
Czy 65 zł, 69 zł czy 79 zł miesięcznie to dużo? Na pierwszy rzut oka miesięczna cena za opłacanie jednego serwisu wydaje się być wysoka, szczególnie w czasach, kiedy wiele osób posiada subskrypcję na kilku platformach. CANAL+ znalazł jednak świetne rozwiązanie tego problemu - proponuje on również dodatkowe pakiety z Netfliksem czy Maxem, co i tak w ostatecznym rozrachunku okazuje się być tańsze i bardziej korzystne niż opłacanie abonamentu za każdy serwis z osobna (ceny możecie porównać w konfiguratorze oferty w sklepie CANAL+). No i przede wszystkim warto wybrać wygodę, bo w tym przypadku tak naprawdę w jednym miejscu znajduje się wszystko - filmy, seriale i właściwie wszystkie najważniejsze sportowe rozgrywki, które wcześniej były porozrzucane po konkurencyjnych dostawcach.
Na ten moment CANAL+ bez dwóch zdań posiada najlepszą ofertę sportową na rynku. Nie trzeba się już zastanawiać, gdzie obejrzeć La Ligę, a gdzie Ligę Mistrzów czy, już niebawem, Premier League. Dodatkowym atutem są również filmy i seriale, takie jak "Kruk", "Emigracja XD", "Klangor" czy "Belfer", a za jakiś czas za pośrednictwem CANAL+ będzie można obejrzeć również galę rozdania Oscarów. Czy trzeba dodawać coś więcej?
O CANAL+ czytaj w Spider's Web:
- CANAL+ i Multikino łączą siły. Do sprzedaży trafił zupełnie nowy pakiet
- "Czarne stokrotki" to pierwszy kandydat na polski thriller roku. CANAL+ dowozi unikat
- Premier League wraca do CANAL+. Kiedy startują transmisje ligi angielskiej?
- Świetny serial akcji trafi na CANAL+. Kiedy premiera?
- CANAL+ online: nowości. Filmy i seriale na listopad 2024