REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Gry
  3. Mobile

Carmageddon - krwawa legenda wkrótce za darmo na Android

Jeden z pierwszych naprawdę bulwersujących tytułów na PC po raz kolejny może zalać ekrany posoką. Mobilni gracze, szykujcie się! Oto nadchodzi odświeżona osłona klasycznego hitu, który według wielu mediów kreował psychopatów.

06.05.2013
18:00
Carmageddon – krwawa legenda wkrótce za darmo na Android
REKLAMA
REKLAMA

Żaden ze mnie psycholog, ani nawet znawca trendów młodzieżowych, ale nigdy nie rozumiałem nagonki na brutalne gry. Podobno to właśnie miliony zabójstw, których za młodu dokonałem w Grand Theft Auto czy Carmageddon miały sprawić, że wyrosnę na psychopatę tłukącego kijem kogo popadnie. Mimo wszystko uważam, że jest dokładnie odwrotnie. Ciężej byłoby mi opanować się we frustrujący dzień i powstrzymać od potraktowania okolic czyjejś pachwiny własną rzepką, gdybym nie odstresował się przy elektronicznym mordobiciu. Lata temu to właśnie powalenie przeciwnika w Tekken 3, czy nawet "niewinne" utopienie Sima pozwalało po prostu się wyżyć. Co oszczędziło masę połamanych żeber i siniaków - nie licząc tych, które zarobiłem obrywając padem od pokonanego oponenta.

Carmageddon to jedna z takich odmóżdżających, ale relaksujących gier. Szokuje, pozwala na rzeź większą niż w Postalu, nagradza absolutnie niemoralne, karygodne i zwyrodnialcze zachowania, ale równocześnie pozwala doskonale się odstresować. Co więcej, to tytuł który w 1997 roku, był absolutną nowością i produktem przełamującym tabu. Stąd niesamowita popularność i nostalgiczne westchnienia na forach typu: "ileż ja się w to nagrałem za młodu". Co tu dużo mówić: produkt-legenda.

REKLAMA

Czy jest na sali ktoś, kto nie wie o co chodzi? Dla takowych szybkie wyjaśnienie: wsiadamy za kierownicę samochodu i musimy przejechać między kolejnymi punktami kontrolnymi. Czasu na to jest jednak zbyt mało, po drodze należy więc dokonywać maksymalnych krwawych żniw, nagradzanych premiami sekundowymi. Pieszy idzie po chodniku? Przewiezienie go na masce zdecydowanie pomoże w wygranej. Do kolejnych wyścigów można już zasiadać za kierownicami coraz to nowych pojazdów, wykupionych w miarę postępów. Konwersja na platformy mobilne pozwala też na zapisywanie powtórek z najbrutalniejszych akcji.

Wielu dzisiejszych dorosłych graczy zna magię Carmageddon. Wciągającą rozgrywkę, zabawę w zakazany sport i zerkanie przez ramię czy rodzice nie wchodzą do pokoju. Z pewnością spora część z nich będzie chciała odświeżyć wspomnienia. Tytuł jest już dostępny na iOS. Wkrótce, 10 maja 2013, pojawi się również na Google Play. Podobnie jak w przypadku urządzeń od Apple, przez pierwsze 24h od premiery, można będzie pobrać go za darmo. Późniejsza cena nie jest znana, choć na iPhone'y i iPady kosztuje 3,59 euro. Warto spróbować, zwłaszcza bez wydawania ani złotówki. Może okazać się, że mimo stylizowanej na starą (czyli zwyczajnie brzydką) grafiki, Carmageddon w nowej odsłonie ożywi wspomnienia.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA