REKLAMA

Jedna z najbardziej cenionych serii horrorów dostanie sequel. Czemu tyle na niego czekaliśmy?

Na "Ciche miejsce 3" czekamy już od paru ładnych lat. Po "Dniu pierwszy", prequelu serii, fani stracili już nawet nadzieję, że kiedykolwiek zobaczą kolejny sequel. A jednak. Według producenta właśnie jest on składany do kupy. Czemu tak późno?

ciche miejsce 3 horror co obejrzeć
REKLAMA

"Ciche miejsce" z 2018 roku zarówno krytycy (96 proc. pozytywnych recenzji na Rotten Tomatoes) jak i widzowie potraktowali niczym horrorowe objawienie. Film debiutujący na polskich ekranach gdzieś między "Uciekaj!" a "Hereditary. Dziedzictwo" wpisał się w ich gusta, podchodząc do kina grozy w sposób przekorny: opierając swą siłę na wyciszeniu. W końcu w świecie przedstawionym każdy nawet najmniejszy szelest przykuwa uwagę tajemniczych przybyszów z kosmosu i oznacza śmierć.

"Ciche miejsce" kosztowało 17 mln dol., a na całym świecie zarobiło prawie 341 mln. Z taką przebitką wiadomo było, że dostanie sequel. I rzeczywiście. Z powodu pandemii musieliśmy poczekać na niego dłużej, niż pierwotnie zapowiadano, ale w końcu się pojawił i... spadek jakości nie był mocno zauważalny (91 proc. na Rotten Tomatoes). Co więcej, w box offisie kontynuacja, choć była znacznie droższa od oryginału, bo jej budżet wyniósł 61 mln, również poradziła sobie przyzwoicie, zgarniając ponad 297 mln.

REKLAMA

Ciche miejsce 3 - co się dzieje z filmem?

Po sukcesie "Cichego miejsca 2" od razu zapowiedziano trzecią odsłonę serii, ale potem sprawy się skomplikowały. Paramount zrezygnował z trójki i postanowił zrobić prequel. "Ciche miejsce: Dzień pierwszy" dostaliśmy w zeszłym roku. Wyszedł... OK. Nie był już aż takim artystycznym hitem (86 proc. na Rotten Tomatoes), a przy budżecie w wysokości 67 mln zarobił niecałe 262 mln.

Ciche miejsce 3 - horrory

Wyniki "Cichego miejsca: Dnia pierwszego", choć gorsze od dotychczasowych części, pokazały, że we franczyzie wciąż tkwi spory potencjał. Dlatego właśnie Paramount postanowił wrócić do planów zrealizowania kolejnego sequela. Jak podaje The Direct, producent Brad Fuller przyznał, że "Ciche miejsce 3" wreszcie powstaje.

"Ciche miejsce 3" jest na tak wczesnym etapie rozwoju, że nic na jego temat nie wiadomo. Gdy zapowiadano je po sukcesie drugiej części, mówiło się o premierze w 2025 roku. Te plany siłą rzeczy uległy zmianie i w tym momencie nie wiadomo, kiedy mielibyśmy film zobaczyć. Jak mówi Brad Fuller, jest on "dopiero składany do kupy".

Dla fanów serii dobrą wiadomością jest to, że za kamerą "Cichego miejsca 3" stanie John Krasinski, który wyreżyserował dwie pierwsze części serii (za "Dzień pierwszy" odpowiadał Michael Sarnoski). Za powód w opóźnieniu realizacji filmu Brad Fuller podaje jego zapełniony grafik - jest obecnie rozschwytywanym twórcą.

REKLAMA

Dopiero się okaże, czy "Ciche miejsce 3" będzie kontynuować tendencje spadkową w jakości i zarobkach franczyzy, czy może okaże się hitem na miarę pierwszej części. Producent ma nadzieję na tę drugą opcję. Liczy, że na nadchodzącym sequelu się nie skończy.

Więcej o horrorach poczytasz na Spider's Web:

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-03-11T19:12:38+01:00
Aktualizacja: 2025-03-11T10:19:18+01:00
Aktualizacja: 2025-03-10T18:19:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-10T14:15:38+01:00
Aktualizacja: 2025-03-07T18:18:00+01:00
Aktualizacja: 2025-03-07T13:47:31+01:00
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA