REKLAMA

The Defenders to nie koniec. Netflix zrobi kolejne crossovery o bohaterach Marvela

The Defenders okazało się dość przeciętnym serialem, ale jedno jest pewne: w przyszłości crossovery od Netfliksa będą zdarzać się znacznie częściej.

The Defenders I inne crossovery
REKLAMA
REKLAMA

Netflix pozyskał licencje na seriale z bohaterami komiksów Marvela kilka lat temu i od razu zapowiedział kilka powiązanych ze sobą seriali. Od samego początku wiedzieliśmy, że bohaterowie kolejnych produkcji - Daredevil, Jessica Jones, Luke Cage i Iron Fist - spotkają się w końcu na jednym ekranie.

Pora zadać sobie pytanie: co dalej z bohaterami Marvela u Netfliksa po premierze The Defenders?

Niezbyt ciepło przyjąłem decyzję o tym, że na głównego przeciwnikiem bohaterów broniących ulic Nowego Jorku wybrano The Hand, czyli długowiecznych wojowników ninja. Ten etap mamy już na szczęście za sobą. Każdy z bohaterów poszedł teraz w swoją stronę i wraca do własnej solowej serii.

Wizja sprzed lat doczekała się realizacji, a Netflix może wreszcie myśleć, jak dalej rozwijać swój telewizyjny zakątek Marvel Cinematic Universe. Showrunnerzy poszczególnych seriali pracują już nad kolejnymi sezonami. Nie zdziwię się, jeśli ich bohaterowie będą się teraz regularnie spotykać i pojawią się szybko kolejne crossovery.

Parowanie ze sobą różnych herosów to rozsądny krok.

Pierwsze sezony Daredevila, Jessiki Jones, Luke'a Cage'a i Iron Fista miały za zadanie pokazać nam genezę tych postaci. Teraz wiemy o nich całkiem sporo. Bohaterowie się poznali i trudno uwierzyć, że po powstrzymaniu Ręki nie będą utrzymywali ze sobą kontaktu.

Do tej pory tylko Luke Cage pojawił się na dłużej w serialu poświęconym innej postaci. Było to w pierwszym sezonie Jessiki Jones. Przedstawiciele Netfliksa przyznają jednak, że po The Defenders możemy liczyć na to, że postaci będą na siebie wpadać, z czego jestem niezmiernie zadowolony.

Już niedługo będzie miał swoją premierę solowy serial Punishera, który po raz pierwszy pojawił się w netfliksowym zakątku MCU w drugim sezonie Daredevila. Na ekranie będzie partnerować mu była dziewczyna Matta Murdocka, czyli Karen Page. Otwartym pytaniem pozostaje, czy Punisher spotka się z innymi Defendersami.

Crossovery od zawsze napędzały sprzedaż komiksów.

Szefostwo wydawnictwa Marvel lata temu zrozumiało, że nic tak nie nakłania fanów do sięgania po nowe serie komiksowe, jak opowiadanie tej samej historii w kilku tytułach jednocześnie. By śledzić perypetie jednej grupy herosów, trzeba sięgać po komiksy opowiadające o innej.

Nie inaczej jest z telewizyjnymi odpowiednikami superbohaterów. Przekonała się o tym stacja CW, która rozwija kilka seriali na bazie komiksów DC. Netflix zaś będzie dbał o to, by entuzjaści jednej postaci sięgali po wszystkie seriale na licencji Marvela, bo to leży w jego interesie.

Każdy z herosów Marvela w ofercie Netfliksa ma w dodatku innych odbiorców.

Netflix słynie z tego, że bardzo dobrze rozgryza gust swoich klientów. Dzięki zbieraniu danych na temat tego, co oglądają miliony widzów z całego świata, wiadomo, po jakie inne produkcje sięgają odbiorcy konkretnych seriali na bazie komiksów Marvela. Wcale nie jest to jedna homogeniczna grupa miłośników komiksów.

Fani Daredevila sięgają często po House of Cards, Breaking Bad i Dextera. Osoby oglądające Jessikę Jones wolą spędzić czas przy Master of None i Orange is the New Black. Luke Cage może z kolei przypaść do gustu fanom Stranger Things i Black Mirror, podczas gdy Iron Fist przyciąga odbiorców Shameless i Grace & Frankie.

Crossovery to sposób na to, by zachęcić widzów do wyjścia ze strefy komfortu.

REKLAMA

The Defenders kierowany jest do fanów wszystkich czterech poszczególnych seriali, którzy mają bardzo różny gust. Jest spora szansa, że serialowe crossovery zwiększą bazę widzów i nakłonią ich do sięgnięcie po inne serie.

Pojawienie się np. Iron Fista w kolejnym sezonie Luke'a Cage'a, mogłoby zwiększyć bazę potencjalnych widzów. Nie zdziwię się, jeśli Netflix będzie przygotowywał co roku kolejne sezony The Defenders lub wprowadzi inne miniserie, które połączą nie całą czwórkę, a wyłącznie dwójkę bohaterów.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA