Jeden z ciekawszych i bardziej oryginalnych seriali ostatnich lat wkrótce doczeka się 4. sezonu. Zapewne będzie równie mroczny, poruszający i przerażający, co poprzednie. Choć… wygląda na to, nie zabraknie lżejszych tematów.
Netflix opublikował pierwsze dwa fotosy z 4. sezonu Czarnego lustra. O pierwszym z nich, niestety, nie możemy powiedzieć za wiele. Drugi sygnalizuje jednak, że w serialu nie zabraknie miejsca na satyrę, co wcale nie było takie oczywiste. Zacznijmy jednak od tego pierwszego.
Fotos pochodzi z odcinka zatytułowanego Arkangel i prawdopodobnie – zgadując po tytule i tego co przedstawia zdjęcie – będzie w jakiś sposób związany z medycyną. Niestety, nie wiemy w zasadzie nic poza tym. Warto jednak wspomnieć, że reżyserią tego odcinka zajmie się Jodie Foster. Scenariusz napisał Charlie Brooker, a wystąpią w nim Rosemarie Dewitt, Brenna Harding i Owen Teague.
Dużo ciekawiej wygląda fotos z odcinka USS Calister. Czarne lustro i jego 4. sezon zabiorą nas w gwiazdy.
Widzimy tu fragment jakiegoś (prawdopodobnie) statku kosmicznego. Na fotelu kapitańskim siedzi Jesse Plemons (znacie go z Fargo), otoczony przez załogę, do której należy kosmitka. Odcinek wyraźnie nawiązuje do Star Treka i – prawdopodobnie – nie tylko wizualnie, ale również i scenariuszem.
Co ciekawe, to jedyny odcinek, którego scenariusza nie napisał Charlie Brooker, twórca serialu i autor wszystkich pozostałych odcinków. A właściwie to nie napisał samodzielnie, bowiem pomógł mu w tym William Bridges, który już raz pracował z Brookerem. Konkretniej, nad odcinkiem Shut Up and Dance z trzeciego sezonu. A to sugeruje, że nasze założenie na temat lekkości odcinka USS Calister (Star Trek tylko tak może się kojarzyć…) może być błędne. Shut Up and Dance był jednym z najbardziej przerażających epizodów serialu…
Czwarty sezon Czarnego lustra dostępny będzie wyłącznie na platformie Netflix. Data premiery nadal nie jest znana.