Czy Putin oszalał? - to pytanie ostatnio zadają sobie eksperci od samego początku bandyckiej napaści Rosji na Ukrainę. Prawda wydaje się jednak znacznie bardziej złożona, a żeby ją poznać, warto zerknąć w przeszłość. Ta książka może pomóc wam poznać motywacje Wladimira Putina.
Rosja napadła na Ukrainę i choć informacje o tym, że taki scenariusz jest możliwy, krążyły już od jakiegoś czasu, gdy to już się stało, świat wstrzymał oddech. Wielu ekspertów zadaje sobie pytanie, dlaczego do tej brutalnej inwazji w ogóle doszło i dlaczego Putin poszedł aż tak daleko. Odpowiedź lub przynajmniej pewne tropy można znaleźć m. in. w świetnej książce „Krwawe pozdrowienia z Rosji”.
Nieuzasadniona i bandycka napaść na Ukrainę trwa. Rosyjskie wojska cały czas próbują przełamać bohaterski, ukraiński opór. Walka trwa jednak na kilku frontach. Świat sprzeciwił się agresji, nakładając naprawdę bezprecedensowe sankcje i co jakiś czas docierają do nas kolejne informacje o państwach, organizacjach, a nawet biznesie, który wycofuje się z Rosji. Jednocześnie w sieci trwa walka informacyjna. Rosyjskie trolle robią wszystko, aby wprowadzać w błąd społeczeństwa krajów sprzyjających Ukrainie i niestety często im się to udaje. W walce z dezinformacją jedyną bronią jest rzetelna, sprawdzona… informacja.
Czy Putin oszalał? Książka, która otwiera oczy.
Ta pozycja to moim zdaniem jedna z obowiązkowych lektur dla wszystkich, którzy chcą zrozumieć, z kim tak naprawdę mamy do czynienia. Władimir Władimirowicz Putin przez lata brylował na światowych salonach. Dla lwiej części Europy był on politykiem, który poprowadzi Rosję na Zachód. Mówiono, że fajnie, że znalazł się racjonalny przywódca, z którym można robić interesy. Z czasem, nie od razu, okazywało się, że ów dynamiczny i czarujący polityk realizuje własną agendę, uwodzi, by za plecami swoich partnerów, rozgrywać własną grę.
Ten były agent KGB, mimo zmiany charakteru swojej pracy, inspirował się siłowymi i bardzo bezwzględnymi metodami Komitetu Bezpieczeństwa. "Krwawe pozdrowienia z Rosji" to zapis tych metod stosowanych nie tylko w samej Rosji, ale przede wszystkim poza jej granicami. Historia zaczyna się od Borisa Bieriezowskiego, rosyjskiego oligarchy, jednego z tych najpotężniejszych i najbardziej wpływowych w Rosji. Jego losy splotły się Wladimirem Putinem. Z uwagi na to, że milioner był właścicielem jednej ze stacji telewizyjnych i był członkiem bardzo wpływowej koterii, pomógł przyszłemu zbrodniarzowi wygrać wybory prezydenckie. Plan, aby wybrać prezydenta sprzyjającego oligarchom, spalił na panewce. Putin szybko pokazał, że jest niezależny i zaczął podporządkowywać sobie państwo, społeczeństwo i milionerów. Ci ostatni, w tym Bieriezowski, musieli uciekać, a Putin, jak to Putin, nie wybacza. I tak zaczęła się walka zdradzonego bogacza i brutalnego dyktatora.
„Krwawe pozdrowienia z Rosji” opowiadają o tych tajemniczych śmierciach, które najprawdopodobniej (ale co do większości z nich mamy pewność) zostały zainspirowane przez Kreml. Mowa tu choćby o Aleksandrze Litwinience, który zmarł otruty w Londynie, a wcześniej przyznał, że otrzymał zlecenie od swoich mocodawców na zabicie Bieriezowskiego. Jest mowa o pewnym człowieku, który został zastrzelony na zlecenie w brytyjskim miasteczku, a nosił takie samo nazwisko jak sędzia, który nie zgodził się na wydanie Bierezowskiego Moskwie. Przypadek? Może.
A to dopiero czubek opisywanych tam historii.
Ta poruszająca książka, choć jest tylko jednym urywkiem z wiązanym z działalnością Moskwy w ostatnich latach, robi wrażenie przede wszystkim tym, jak bardzo my, jako świat Zachodu byliśmy ślepi na to, co działo się niemal pod naszym nosem i pod nosem polityków. W tych brutalnych działaniach, jak pod szkiełkiem soczewki widać, że brutalne działanie, łamanie wszelkich praw i umów nie jest czymś nowym, a na pewno nie powinno być czymś zaskakującym, zwłaszcza dla osób decyzyjnych.
Inne świetne książki, które pomogą ci zrozumieć, które nadadzą kontekst temu, co dzieje się za naszą wschodnią granicą:
- "Trolle Putina", Jessikka Aro
- "Historia Ukrainy 1772-1999. Narodziny nowoczesnego narodu", Jarosław Hrycak
- "Wowa Wołodia Władimir. Tajemnice Rosji Putina", Krystyna Kurczab-Redlich
- "Putin źródła imperialnej agresji", Andrzej Nowak.