Charlie Cox - odtwórca roli Daredevila - potwierdził, że nowy sezon przygód Diabła z Hell’s Kitchen będzie inspirowany komiksową opowieścią Born Again. Sugerowała to końcowa scena, którą mogliśmy widzieć w finalnym epizodzie The Defenders.
Uwaga! Materiał zawiera informację o zakończeniu serialu The Defenders. Jeśli jeszcze nie widzieliście ostatniego odcinka, to czas to nadrobić.
W końcowej scenie The Defenders widzimy nieprzytomnego Matta Murdocka, którym opiekują się siostry zakonne. Zabandażowany mężczyzna znajduje się pod ich opieką. Dokładnie tak, jak miało to miejsce w komiksowej serii Born Again, która została napisana przez Fanka Millera. Trop podchwycili dziennikarze, którzy zaczęli wypytywać aktora wcielającego się w Diabła z Hell’s Kitchen o trzeci sezon serialu.
Charlie Cox potwierdza, że nowy Daredevil faktycznie będzie luźno oparty o historię z Born Again.
Zbiór zeszytów wydanych później jako Born Again to jeden z najważniejszych i najmroczniejszych momentów w historii Daredevila. Opowieść posiada wiele niesamowitych zwrotów akcji, na skutek których Matt Murdock oraz Karen Page stają się postaciami tragicznymi. Ludźmi, którzy tracą wszystko, co osiągnęli w życiu. No, ale po kolei…
W komiksowym Born Again była sekretarka oraz była dziewczyna Murdocka - Karen Page - opuszcza Nowy Jork. Młoda kobieta chce spróbować swoich sił w zawodzie, o jakim zawsze marzyła. Page pragnęła zostać aktorką, a pierwsze sukcesy w nowej roli pchnęły ją w kierunku artystycznej bohemy. Kobieta uzależniła się od heroiny, a jej kariera legła w gruzach. Aby zarobić na kolejne dawki narkotyku, Page zaczęła grać w meksykańskich filmach pornograficznych (tak, to dzieje się naprawdę). Kobieta sięgnęła dna w momencie, gdy sprzedała tożsamość Daredevila w zamian za działkę heroiny.
Informacja o prawdziwej tożsamości Diabła z Hell’s Kitchen dotarła do Kingpina. Mafijny baron obrał za nowy cel zniszczenie życia niewidomego prawnika. Korzystając z szerokich koneksji i wpływów, Kingpin pastwił się nad Murdockiem. Przejął jego konta bankowe. Usunął go z domu. Zniszczył wynajmowane mieszkanie. Sprawił, że Mattowi cofnięto licencję prawnika. Kingpin doprowadził swojego wroga do bezdomności, pozbawiając go wszystkich doczesnych dóbr oraz środków. Na domiar złego bohatera opuściła nowa dziewczyna, z którą zaczął spotykać się jego przyjaciel Foggy.
Daredevil popadał w obłęd. Nie mogąc odkryć, kto stoi za serią wymierzonych w niego ataków, bohater stawał się coraz bardziej agresywny oraz niepoczytalny. Gdy w końcu doszło do jego konfrontacji z Kingpinem, mafijny boss zmasakrował Diabła z Hell’s Kitchen. Daredevil cudem uniknął śmierci, trafiając pod opiekę sióstr zakonnych. To właśnie tam bohater spotyka się ze swoją matką, która opuściła go wiele lat temu.
Dalsza część Born Again robi się znacznie bardziej epicka.
W wielkim skrócie - Kingpin finansuje prace nad super-żołnierzem Nuke, który ma wyeliminować Murdocka. Dochodzi do gigantycznego starcia, w którym giną dziesiątki cywili. Na miejscu pojawiają się nawet Avengersi, z Iron Manem oraz Kapitanem Ameryką na czele. Niedługo potem okazuje się, że do stworzenia żołnierza Nuke użyto tego samego serum, które w czasie drugiej wojny światowej podano Steve’owi Rogersowi.
Oczywiście na tę drugą część Born Again raczej nie mamy co liczyć. Osoby na kierowniczych stanowiskach w Marvel Studios podkreślały, że najprawdopodobniej nigdy nie dojdzie do spotkania kinowych herosów z serialowymi bohaterami Netfliksa. Wątpię również, aby Marvel zgodził się na zamianę Karen Page w ćpunkę, która występuje w niskobudżetowych filmach porno w zamian za dawkę narkotyku. Należące do Disneya przedsiębiorstwo medialne jest jednym z najbardziej poprawnych obyczajowo w całym Hollywood. Zabieg z komiksów Millera nie mieściłby się tam nikomu w głowie.