Gdyby żył, David Bowie 8 stycznia 2020 roku obchodziłby swoje 73 urodziny. Co prawda muzyka już nie ma z nami, ale to nie znaczy, że fani nie otrzymają jakiegoś prezentu. W sieci pojawił się pierwszy utwór z EP-ki „Is It Any Wonder?”, a dodatkowo wytwórnia Palophone na kwiecień zapowiedziała wydanie nowej płyty artysty.
Według dostępnych danych zaraz po tym, jak David Bowie zmarł, sprzedaż jego płyt wzrosła o 5000%, a na Spotify jego piosenki odtwarzano 2700% częściej niż wcześniej. Pojawienie się nowych wydawnictw na sklepowych półkach jest więc z jednej strony żerowaniem na nieszczęściu, a z drugiej próbą przedstawienia muzyka nowemu pokoleniu słuchaczy i dobrą wiadomością dla zapłakanych fanów.
W sieci zadebiutował utwór The Man Who Sold The World.
Tak, wszyscy go znamy. Ale nie w tej wersji. W internecie zostanie zamieszczonych jeszcze pięć utworów w nieznanych aranżacjach. Będą pojawiać się w tygodniowych odstępach, a razem mają tworzyć EP-kę „Is It Any Wonder?” składającą się z 6 piosenek. Brzmi interesująco? To nie wszystko.
Palophone Records zapowiedziało również, że niedługo pojawi się krążek zatytułowany „The ChangesNowBowie”. Ma to być nagranie z próby przed koncertem w Madison Square Garden z okazji 50. urodzin muzyka w 1996 roku. Premierę płyty zapowiedziano na 18 kwietnia.
Niestety jak podaje The Guardian nie podano, jakie dokładnie piosenki znajdą się na krążku i jakie na EP-ce. Wiadomo jedynie, że to ostatnie wydawnictwo ma składać się z nowych wersji utworów nagranych przez muzyka w latach 90. ubiegłego wieku.
Warto przypomnieć, że nie są to pierwsze prezenty dla fanów Bowie’ego wydane już po jego śmierci.
Od 2016 roku zdążono już wydać sześć albumów zawierających nagrania z koncertów. Nie należy jednak (przynajmniej na razie!) oczekiwać trasy z hologramem artysty, co przecież staje się powoli normą.