REKLAMA

David Lynch wycofuje się z realizacji trzeciego sezonu "Miasteczka Twin Peaks"

Smutna wiadomość dla wszystkich sympatyków "Miasteczka Twin Peaks". Choć w przyszłym roku, po dwudziestu pięciu latach, doczekamy się trzeciego sezonu tego serialu, to wszystko wskazuje na to, że David Lynch nie przyłoży do niego ręki. Reżyser oświadczył na Twitterze, że wycofuje się z tego projektu.

David Lynch wycofuje się z realizacji trzeciego sezonu Miasteczka Twin Peaks
REKLAMA
REKLAMA

Pierwsze niepokojące doniesienia związane z powrotem "Twin Peaks" pojawiły się już przed kilkoma tygodniami - przedłużające się negocjacje pomiędzy Davidem Lynchem a stacją Showtime wskazywały na to, że do realizacji trzeciego sezonu może w ogóle nie dojść, jeżeli obu stronom nie udałoby się dogadać. I choć ostatecznie nie osiągnięto porozumienia, najprawdopodobniej doczekamy się nowej odsłony serialu, ale już bez Lyncha za sterami.

Z zamieszczonych przez reżysera na Twitterze wpisów wynika, że chodzi o pieniądze - Showtime nie chciał zapłacić żądanej przez niego kwoty za scenariusz. Tym samym trwające 16 miesięcy negocjacje zakończyły się fiaskiem, z czego niezadowoleni są chyba wszyscy. W kolejnym Tweetcie Lynch poinformował, że kocha świat "Miasteczka Twin Peaks" i żałuje, że sprawy nie potoczyły się inaczej.

REKLAMA

W podobnym tonie utrzymane jest oficjalne oświadczenie Showtime w tej sprawie. Możemy w nim przeczytać, że stacja również uwielbia świat "Twin Peaks" i że wycofanie się Davida Lyncha zostało przyjęte z wielkim smutkiem. Showtime wciąż wierzy, że twórca jednak zmieni zdanie.

Decyzja Lyncha nie musi być ostateczna. Z kurtuazyjnych wypowiedzi można wnioskować, że obu stronom zależy na osiągnięciu porozumienia. I miejmy nadzieję, że do tego dojdzie. Bo nie ma się co oszukiwać - "Miasteczko Twin Peaks" bez Davida Lyncha nie będzie tym samym serialem.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA