Nadal nie wiemy, czy Deadpool będzie miał chłopaka. Na szczęście poznajemy dużo istotniejsze elementy scenariusza. W tym odpowiedzi na pytania jak ów scenariusz będzie się odnosił do reszty uniwersum Marvela.
Pierwszy film o Deadpoolu powstał właściwie w wyniku cudu. Wytwórnie filmowe niespecjalnie chciały wykładać pieniądze na opowieść o szalonym superbohaterze, przez co film, choć ostatecznie został zatwierdzony do produkcji, miał jak na takie widowisko nieistniejący wręcz budżet.
Na dodatek film został wyprodukowany przez Foxa, a właścicielem Marvela jest Disney. A to oznacza, że by mógł odnosić się do reszty komiksowego uniwersum, musiał wykupić stosowne licencje. Dlatego też scenarzyści, z właściwym sobie poczuciem humoru, wybrali… najtańszych bohaterów.
Słyszeliście o Negasonic Teenage Warhead? Tylko najwięksi fani X-Menów mogą ją kojarzyć. W filmie jest istotną postacią, bo, po pierwsze, była tania, a po drugie, "skoro i tak nas na nic nie stać, to niech się chociaż śmiesznie nazywa". Tak, serio, to było kryterium wyboru.
Jaki będzie Deadpool 2?
Pierwszy Deadpool odniósł spektakularny sukces, można więc spokojnie założyć, że jego druga część problemów z budżetem mieć już nie będzie. Czy to oznacza, że zobaczymy więcej X-Menów i to tych bardziej znanych?
Jak twierdzą scenarzyści, nie do końca. Bohaterem Deadpoola 2 nadal będzie przede wszystkim Deadpool. Nie w duecie, tercecie czy nawet "sekstecie" (he, he). Powstało już kilka szkiców scenariusza i w każdym z nich Deadpool działa sam. Co nie zmienia faktu, że postaci drugo- i trzecioplanowych przybędzie.
Deadpool 2 z całą pewnością nie będzie więc crossoverem, a skupi się na kolejnym rozdziale w historii Deadpoola. Scenarzyści nie wykluczają gościnnych występów znanych bohaterów w przyszłych filmach, tak samo jak obecności Deadpoola w dziełach o innych bohaterach. Na razie jednak pozostaną przy sprawdzonej formule.
A to, mając w pamięci znakomity pierwszy film, tylko i wyłącznie dobre wieści.