REKLAMA

Król lata powraca. Despacito po śląsku

Despacito pobiło już kilka rekordów i to prawdopodobnie ten utwór będzie kojarzył się z wakacjami 2017. Jeśli jest coś, co może przekonać was do tego kawałka, to są to jego... przeróbki.

Król lata powraca. Despacito po śląsku - przeróbka
REKLAMA
REKLAMA

Despacito wygrało w serwisach streamingowych, na portalu YouTube i w głośnikach moich sąsiadów. Chociaż sam nie jestem przekonany do utworu portorykańskiego piosenkarza, Luisa Fonsiego, to niemałe wrażenie robi na mnie kreatywność osób, które przerabiają ten hit.

Wśród coverów można było znaleźć twory bardziej i mniej udane. Kilka tygodni temu niemałą popularność zdobyła wersja w wykonaniu kanału Na Pełnej. Dziś ich film ma już ponad 5,5 miliona wyświetleń. Wersja popularnego Chwytaka doczekała się 1,5 miliona odsłon, a jeszcze kilka dni temu w sieci rozprzestrzeniała się religijna wersja z pielgrzymki. Ta ostatnia ma dzisiaj 1,5 miliona wyświetleń, a ta liczba cały czas rośnie.

Wśród licznych przeróbek na szczególną uwagę zasługuje utwór „Dejta Cicho”, który wykonany został po... śląsku. Autorki prowadzą kanał Frele, a ich przeróbki mają w sobie coś świeżego i oryginalnego. Dodatkowo zabawa śląską gwarą sprawia, że popularne hity wydają się bliskie i swojskie.

Frele zaczynały od covera utworu Adele. „Hello” w ich wykonaniu pojawiło się 5 miesięcy temu i zostało wyświetlone ponad milion razy. Autorki uczyniły ze śląskiej gwary swój znak rozpoznawczy i ostatnio zaczęły nawet dawać koncerty.

REKLAMA

Warto zauważyć, że rodzime przeróbki to tylko kropla w morzu wyświetleń oryginału.

Kilka dni temu media ogłosiły, że utwór przekroczył granicę 3 miliardów wyświetleń. Dzisiaj liczba wyświetleń wynosi 3,1 miliarda. Na serwisach streamingowych ta liczba jest jeszcze większa, bo wynosi 4,6 miliarda odtworzeń.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA