REKLAMA

DMX nie żyje. 50-letni raper i aktor zmarł po zawale serca

Po kilku dniach, które upłynęły od zawału serca, w nowojorskim szpitalu zmarł Earl Simmons, lepiej znany jako DMX. Raper i aktor miał 50 lat.

DMX nie żyje. Zmarł po zawale serca. Raper i aktor miał 50 lat.
REKLAMA
REKLAMA

Smutne wieści dla fanów hip-hopu i miłośników kina dotarły do nas zza oceanu. Jak podaje Deadline, w nowojorskim szpitalu zmarł raper i aktor znany pod pseudonimem DMX. Artysta 2 kwietnia 2021 roku doznał zawału serca i od tamtej pory przebywał na oddziale intensywnej terapii. Dwa dni później jego menager poinformował, że jest w stanie wegetatywnym. Dzisiaj dowiedzieliśmy się, że nie żyje.

Z głębokim żalem oznajmiamy, że dzisiaj nasz ukochany DMX, urodzony jako Earl Simmons, odszedł od nas mając 50 lat. Stało się to w szpitalu White Plains w obecności jego rodziny, po tym jak przez kilka dni był podłączony do urządzeń podtrzymujących życie - poinformowała w oficjalnym oświadczeniu rodzina artysty.

Pożegnanie DMX-a

Śmierć DMX-a pogrążyła w smutku miliony jego fanów, w tym gwiazdy światowego formatu. Na swoim Twitterze pożegnał go dzisiaj m.in. LeBron James:

Odpoczywaj w raju LEGENDO!!

❌4L!! Rest In Paradise LEGEND!! 🐕🐕 pic.twitter.com/Y0m0DVl5Up

— LeBron James (@KingJames) April 9, 2021

DMX - kariera muzyczna i filmowa

W branży muzycznej DMX zadebiutował w 1992 roku singlem „Born Loser”. Popularność przyszła jednak wraz z pierwszym krążkiem studyjnym „It's Dark and Hell Is Hot”. Album pokrył się w Stanach Zjednoczonych poczwórną platyną i trafił na szczyt Billboard 200.

REKLAMA

Wraz z kolejnymi płytami przyszły kolejne sukcesy. Raper okazał się pierwszym, którego pięć albumów z rzędu zajęło czołowe miejsce na wspomnianej liście. Dwóm ostatnim wydawnictwom sygnowanym jego nazwiskiem nie udało się tego powtórzyć. W trakcie trwającej ponad dwie dekady kariery wielokrotnie współpracował z innymi uznanymi muzykami. Pojawiał się gościnnie m.in. w utworach LL Cool J, Jay-Z, czy Eminema.

Na wielkim ekranie DMX również zadebiutował w 1998 roku w gangsterskim filmie „Belly”. Kinomaniakom najlepiej znany jest z produkcji akcji. U boku Jeta Li wystąpił w „Romeo musi umrzeć” i „Od kołyski aż po grób”, a ze Stevenem Seagalem w „Mrocznej dzielnicy” i „Mieście bezprawia”.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA