Netflix ogłasza koniec zdjęć do finałowego sezonu „Domu z papieru”. „Zaczęli od skoku, skończyli jak rodzina”
„Dom z papieru” nieuchronnie dobiega końca. Zdjęcia do finałowego sezonu hiszpańskiego serialu właśnie się zakończyły. I chociaż nie mamy jeszcze zbyt wielu informacji na jego temat, możemy być pewni, że będzie z przytupem.
Nabywając prawa do „Domu z papieru”, Netflix natrafił na żyłę złota. Pociął odcinki dwóch sezonów, a potem dograł coś od siebie i zaczęły powstawać nowe epizody. Użytkownicy serwisu zakochali się bowiem w hiszpańskim serialu. I to tak bardzo, że nawet zrealizowano dokument „Dom z papieru: Globalny fenomen”. Jakby tego było mało, w zeszłym roku platforma ogłosiła, że powstanie koreański remake produkcji.
Zanim jednak będziemy mogli go zobaczyć, czeka nas finałowa seria oryginału. Czekamy na nią już ponad rok, a przecież nie jest łatwo, bo 4. sezon wraz z cliffhangerem pozostawił nas z poczuciem niedosytu. Było tam więcej akcji niż w poprzednich odsłonach, więc można oczekiwać, że twórcy dalej będą podążać tą ścieżką i skoków adrenaliny nam nie zabraknie. Coś tak już kultowego trzeba zakończyć z przytupem.
Jak spodziewają się fani, Profesor i jego ekipa będą robić to, co robią najlepiej.
A mianowicie kontynuować napad podlany społecznym i politycznym nieposłuszeństwem. Jednocześnie fanom produkcji przyjdzie dowiedzieć się więcej o ich ukochanych bohaterach. W końcu nie bez powodu tak bardzo ich wyobraźnię rozpaliły zdjęcia Pedro Alonso, czyli ekranowego Berlina wspominającego swoją przeszłość.
Berlin nie jest jedyną postacią jaka powróci. Swój udział w 5. serii „Domu z papieru” potwierdzili już Úrsula Corberó (Tokio), Álvaro Morte (Profesor) , Itziar Ituño (Lizbona), Miguel Herrán (Rio), Jaime Lorente (Denver), Esther Acebo (Sztokholm), Enrique Arce (Arturo), Darko Peric (Helsinki), Hovik Keuchkerian (Bogotá), Luka Peros (Marsylia), Belén Cuesta (Manila), Fernando Cayo (Pułkownik Tamayo), Rodrigo de la Serna (Palermo), Najwa Nimri (Inspekktor Sierra), czy José Manuel Poga (Gandía). Oczywiście należy się spodziewać również jakichś nowych twarzy.
Wśród nich są Miguel Ángel Silvestre i Patrick Criado. Niewiele wiadomo o ich bohaterach, chociaż ten ostatni na pewno pojawi się w retrospekcjach dotyczących Berlina. Z udostępnionych do tej pory zdjęć wynika, że wcieli się w dość znaczącą rolę. Niewiele jednak wiadomo na temat fabuły 5. sezonu.
Niedługo powinniśmy jednak poznać jakieś oficjalne szczegóły dotyczące samej historii, ponieważ Netflix ogłosił koniec zdjęć do 5. sezonu „Domu z papieru”. Wyczekiwany wrap został oznajmiony bardzo wymowną fotką, ze wzruszającym opisem:
Gdyby nie pandemia stałoby się to dużo wcześniej. Niestety koronawirus pokrzyżował plany Netfliksa. Nie wiadomo na razie kiedy dokładnie należy spodziewać się 5. sezonu „Domu z papieru”. Według wszelkich przesłanek 10 odcinków finałowej odsłony serialu zadebiutuje na platformie w drugiej połowie tego roku.