REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Książki
  3. Seriale

„Drakula” Netfliksa zmienia mnóstwo elementów z powieści Brama Stokera. Analizujemy wszystkie odstępstwa od książki

Hrabia Drakula doczekał się w ciągu ponad stu lat wielu filmowych i serialowych adaptacji. Niektóre były wyjątkowo wierne treści powieści Brama Stokera, ale większość twórców decydowała się na wprowadzenie mniejszych lub większych zmian. Jak w tym kontekście prezentuje się „Drakula” od platformy Netflix?

09.01.2020
20:11
drakula serial książka
REKLAMA
REKLAMA

Uwaga! Tekst zawiera spoilery dotyczące fabuły serialu „Drakula”.

Oryginalna opowieść o mieszkającym w transylwańskim zamku dystyngowanym, ale okrutnym wampirze trafiła do brytyjskich czytelników w maju 1897 roku. Jej autorem był Irlandczyk Bram Stoker, znany w światku artystycznych swoich czasów raczej jako personalny asystent (dziś powiedzielibyśmy agent) Sir Henry'ego Irvinga, czyli najsłynniejszego angielskiego aktora epoki wiktoriańskiej. „Drakula” nie przyniósł Stokerowi sławy i pieniędzy za jego życia, ale wkrótce potem rozpoczęła się trwający do dzisiaj popkulturowy szał na wampiry.

Pierwsze filmowe adaptacje „Drakuli” przypadają na lata 20. XX wieku, a od tego czasu hrabia był bezpośrednio lub pośrednio przywoływany w setkach kolejnych produkcji. Większość z nich podchodzi do treści książki Stokera dosyć swobodnie, choć powstało też kilka dzieł wyraźnie odwołujących się do legendy irlandzkiego twórcy i próbujących przenieść opowieść o Księciu Ciemności na pierwotne tory (więcej o rozmaitych wersjach Drakuli przeczytacie TUTAJ). Nowy miniserial dostępny w Polsce na platformie Netflix jest w całej tej historii przykładem o tyle ciekawym, że mocno nawiązuje do atmosfery i motywów oryginalnej powieści, ale zmienia praktycznie całą treść.

Drakula - serial a książka. Porównanie treści obu dzieł:

Odcinek 1 - Potworne zasady

drakula serial książka class="wp-image-362907"

Premierowy odcinek serialu z całej trójki trzyma się stosunkowo najwierniej akcji powieści, choć już tutaj Mark Gatiss i Steven Moffat pozwoli sobie na wyraźne odstępstwa i reinterpretacje najważniejszych postaci i zdarzeń. Akcja serialu zaczyna się w 1896 roku. W powieści dokładna data nigdy nie pada, ale dzięki różnym wskazówkom można orzec, że tam również mowa o latach 90. XIX wieku. W pierwszej sekwencji poznajemy Jonathana Harkera, który przebywa w klasztorze na Węgrzech. Mężczyzna jest w złym stanie fizycznym, wygląda na ciężko chorego. Do jego celi przybywa tajemnicza zakonnica - siostra Agatha - i rozpoczyna przesłuchanie z wydarzeń w zamku Drakuli. Towarzyszy im jeszcze jedna siostra zakonna, która później okazuje się Wilheminą Murray w przebraniu.

W powieści Stokera Jonathan po spotkaniu z wampirem faktycznie trafia do szpitala Świętego Józefa i Świętej Marii w Budapeszcie, gdzie zajmuje się nim wspomniana postać. Kobieta informuje listownie Minę Murray o stanie zdrowia jej narzeczonego, więc dziewczyna udaje się w podróż do centralnej Europy. Na najbardziej powierzchownym poziomie obie historie są dosyć zbieżne. W toku odcinka widzowie zdają sobie jednak sprawę, że Gatiss i Moffat zmieniają bardzo dużo.

Opowieść Jonathana przebiega stosunkowo podobnie w serialu i książce.

Mężczyzna otrzymuje krzyżyk od zdesperowanej kobiety, a potem w drodze na zamek odbiera go woźnica hrabiego z zasłoniętą twarzą. Po drodze nie atakują ich jednak wilki, a sam Harker zamiast wzrastających obaw czuje tęsknotę i podniecenie na myśl o Minie. Potem okazuje się, że tajemniczy woźnica to sam Drakula, która mieszka bez służby, choć stara się sprawiać odmienne wrażenie. To stary i zmurszały człowiek o ostrych zębach i rysach twarzy.

W serialu Jonathan ma zamiar zostać na miejscu tylko jeden dzień (przedziwna i niemająca większego sensu zmiana), ale hrabia powstrzymuje go prośbą o naukę angielskiego. W kolejnych dniach zaczyna wyglądać coraz lepiej, a Jonathan zapada na poważną chorobę. W książce oczywiście nic takiego nie ma miejsca, bo hrabia nie wysysa krwi bezpośrednio z Anglika, tylko okolicznych mieszkańców. Serialowy „Drakula” tworzy wizję przenoszenia się cudzej osobowości i umiejętności dzięki pitej krwi, co u Stokera się nie pojawia. Można zauważyć też pewnie inne zmiany - w produkcji Netfliksa pojawiają się nie trzy a tylko jedna oblubienica Drakuli, jego ofiary czasem stają się nieumarłymi zombie. Największy twist przypada jednak na sam koniec.

W książce zdesperowany Jonathan decyduje się na ucieczkę i schodzi po ścianie zamku, a potem półką skalną w dół. W serialu nie ma na to szans, bo Drakula wcześniej wyssał jego krew. Hrabia umieszcza go umierającego na szczycie wieży i prosi o opisanie mu słońca. Potem oferuje Jonathanowi ocalenie w zamian za przysięgę służby. Młody Anglik do końca stawia mu jednak opór, więc Drakula skręca mu kark. Chwilę później Harker wraca do życia i zeskakuje w dół zbocza. Okazuje się, że rozmawiający z zakonnicami Jonathan jest w trakcie przemiany w wampira. Do klasztoru przybywa Drakula pod postacią wilka, a pragnący śmierci Anglik zaprasza go do środka. Następuje masakra, z której żywe wychodzą tylko Mina Murray i siostra Agatha, która okazuje się Agathą Van Helsing.

Odcinek 2 - Krwawy rejs

drakula serial książka class="wp-image-362910"
Foto: Robert Viglasky

Epizod „Krwawy rejs” do pewnego stopnia korzysta z dalszej części powieści Stokera, ale tutaj odstępstw jest już naprawdę dużo. Odcinek zaczyna się od rozmowy Drakuli i Agathy w transylwańskim zamku hrabiego. Nieumarły zaczyna swoją opowieść o tym, jak przebiegał jego rejs do Anglii statkiem „Demeter”. Cała sytuacja przebiega tu jednak zupełnie inaczej niż w książce, co zresztą zostało potraktowane przez scenarzystów jako mrugnięcie okiem do widzów. W „Drakuli” z 1897 roku wampir spędza dnie swojej podróży zamknięty w skrzyni z transylwańską ziemią. Nocami wychodzi na polowanie i zabija kolejno wszystkich członków załogi.

W serialu jest podobnie, ale Drakula w żadnym momencie się nie ukrywa. Co więcej sprowadza na statek bardzo konkretne osoby, chcąc wypić ich krew i przejąć część ich osobowości. Wszystko po to, żeby zrobić jeszcze większe wrażenie na Anglikach. Większość postaci pojawiających się w tym odcinku została wymyślona na potrzeby serialu. Podobnie jak zakończenie, w którym Drakula zostaje podpalony przez Agathę Van Helsing (która również znajdowała się na statku) i wyskakuje przez burtę.

Siostra zakonna nie zdaje sobie jednak sprawy z faktu, że Drakula ocalał i szybko zregenerował się w ukrytej ziemi. Z pomocą kapitana kapitana Sokołowa Van Helsing wysadza jednak statek, a sam wampir zostaje uwięziony na dnie morza w ostatniej ze skrzyń. Po chwili widzimy jak Drakula wyzwala się z drewnianego pudła i wychodzi na brzeg. Na miejsca otaczają go samochody, ludzie z bronią i helikoptery. Na plaży wita go kobieta wyglądająca podobnie do zmarłej na „Demeter” Agathy.

Odcinek 3 - Mroczny kompas

drakula serial książka class="wp-image-362916"
Foto: David Ellis

Jak łatwo się domyślić w „Drakuli” Brama Stokera nikt nie przenosi się w przyszłość do 2020 roku. Akcja całej powieści (nie licząc końcowego przypisku) rozgrywa się między 3 maja a 6 listopada jednego roku. Nie oznacza to jednak, że w niniejszym omówieniu możemy sobie odpuścić 3. odcinek. Na przestrzeni całej serii Gatiss i Moffat wykorzystują rozmaite elementy pojawiające się w książce na nowe sposoby. Chodzi m.in. o wpływ krzyża na Drakulę, bezpieczny okrąg z hostii, wszechobecne muchy, przemiany w wilka i zdolność panowania na zwierzętami przez wampira.

REKLAMA

W ostatnim epizodzie w podobny sposób przetworzeni zostają inni bohaterowie powieści Stokera. Okazuje się bowiem, że puszczona wolno w 1. odcinku Mina założyła potem fundację im. Jonathana Harkera, której ukrytym celem było przygotowanie się na powrót Drakuli. Pracownikami firmy są m.in. John Seward oraz cioteczna prawnuczka Agathy - Zoe Van Helsing. Seward podkochuje się płytkiej, ale pięknej dziewczynie - Lucy Westenra, ale ta jest zaręczona z Quinceyem Morrisem. Wszystkie te postaci mają swoje ugruntowanie w książce, ale ich wersje z serialu różnią się charakterem (a w przypadku Van Helsing również płcią). W nowej wersji Drakula zostaje pojmany przez fundację Harkera, ale dzięki wsparciu swojego prawnika Franka Renfielda (również inspirowanego bohaterem z książki) wychodzi na wolność. Wkrótce poznaje Westenrę i wchodzi w sam środek jej romantycznego trójkąta. W przeciwieństwie do powieści dziewczyna dobrowolnie decyduje się na przemianę w krwiopijcę, ale z powodu nieszczęśliwego zbiegu okoliczności jej nieumarłe ciało zostaje spalone. Ostatecznie Lucy prosi Sewarda o śmierć.

W tym samym czasie Drakula dowiaduje się od Van Helsing, że jego słabości (obecne również w książce wrażliwość na działanie promieni słonecznych, strach przed przedmiotami kultu religijnego i niemożność wejścia cudzego domu bez zaproszenia) nie były realne, a tylko wynikały ze przyzwyczajenia i strachu. Pozbawia hrabiego jego pięty Achillesowej, a ten wypija w zamian krew chorującej na raka kobiety. Zakończenie można interpretować na dwa sposoby - albo oboje zginą poprzez swoje połączenie, albo Drakula będzie mógł dalej zabijać dzięki jej pomocy, ale z wiecznym piętnem nieśmiertelności. Oczywiście ten finał różni się od powieściowego, w którym bohaterowie udają się do Transylwanii, aby powstrzymać uciekającego przed nimi Drakulę. W ostatecznym pojedynku ze służącymi hrabiemu Cyganami Quincey Morris i Jonathan Harker otwierają wieko jego skrzyni i w ostatniej chwili przez zachodem słońca zadają mu śmiertelny cios.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA