REKLAMA

Kontrowersyjne słowa Górniak o szczepionkach dotarły do ministra zdrowia. Szumowski odpowiada

„Dopóki żyję, nie dam się zaszczepić" — te słowa Edyty Górniak wypowiedziane w głośnym wywiadzie dla prawicowej stacji wRealu24 wywołały duże kontrowersje i setki komentarzy. Ostra deklaracja piosenkarki dotarła również do ministra zdrowia. Łukasz Szumowski zapytany w Radiu Zet o wypowiedź Górniak, odpowiedział, że jeśli będzie taka możliwość, z przyjemnością będzie zachęcał artystkę do szczepionek w rozmowie twarzą w twarz. Czy polska diwa popu posłucha argumentów polityka?

edyta górniak
REKLAMA
REKLAMA

Udzielony kilka dni temu przez Edytę Górniak wywiad w studiu internetowej telewizji wRealu24, wywołał w sieci niemałe poruszenie. Wszystko przez dość — nazwijmy to delikatnie — „alternatywne" poglądy artystki na temat pandemii koronawirusa, za którą ma stać globalny spisek. Jeszcze większe kontrowersje wywołały słowa piosenkarki na temat szczepionek:

Dopóki żyję, nie dam się zaszczepić. Jeśli to będzie przymusowe, to przysięgam, jak tutaj stoję, że wolę odejść z tego świata niż dać komukolwiek wstrzyknąć w mój organizm cokolwiek, czego ja nie znam i nie posiadam wiedzy, żeby pójść do laboratorium i analitycznie sprawdzić, co zostaje wprowadzone do mojej krwi. Ponieważ nie posiadam takiej wiedzy i nie mam możliwości weryfikacji, to ja nie pozwolę mojemu dziecku się zaszczepić i sama się nie zaszczepię. Jeśli to będzie oznaczało zagładę dla nas, to trudno… – „ostrzegła” gwiazda.

Szumowski: Ja nie zastanawiam się, jak jest zbudowany statek, którym płynę.

Wypowiedź polskiej królowej popu wywołały lawinę komentarzy, głównie negatywnych. Nagłówki plotkarskich mediów huczały o „kompromitacji" Górniak, a część internautów szybko zakwalifikowała piosenkarkę do szeregu wyznawców metod Jerzego Zięby. O wypowiedź artystki został zapytany w Radiu Zet minister zdrowia, Łukasz Szumowski:

Ja rozumiem, że pani Edyta sprawdza na przykład, z czego są zrobione pastylki na ból głowy czy antybiotyk, jak łyka. Szczepionka to jedna z form leku. Tak samo, jak jako ludzie nie wiemy i nie jesteśmy w stanie sprawdzić pastylki, tak nie jesteśmy w stanie sprawdzić szczepionki. Po to choćby jest Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, gdzie wszystkie badania są składane, sprawdzane jest, jak te leki były przygotowywane, jaki jest skład substancji, od tego są eksperci. Ja nie zastanawiam się, jak jest zbudowany silnik samolotu, jak do niego wsiadam, ani jak jest zbudowany statek, którym płynę - odpowiedział minister.

Wypowiedź Edyty Górniak jest „co najmniej niefortunna".

Na pytanie prowadzącej rozmowę Beaty Lubeckiej o to, czy wypowiedź Edyty Górniak można uznać za niefortunną, Szumowski zdawkowo odparł: „co najmniej". Polityk zapewnił też, że gdyby nadarzyła się taka okazja, z chęcią przekonałby gwiazdę do szczepień podczas rozmowy twarzą w twarz.

Wydaje mi się, że strach przed szczepionkami faktycznie może wynikać z tego, że ludzie nie wiedzą, w jaki sposób są one przygotowywane. Boją się na przykład, że tam jest żywy wirus, że wprowadzamy do organizmu jakieś straszne substancje, co oczywiście nie ma miejsca. Myślę, że tutaj wiedza fachowa jest remedium na tego typu obawy - zaznaczył Szumowski.

REKLAMA

*Zdjęcie główne: YouTube/TVN Style

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA