REKLAMA

Gwiazdy Ekipy chcą się wycofać z tego biznesu. Ekipa: nie ma takiej opcji

Sześcioro influencerów chce zakończyć współpracę z Ekipą. Firma nie zamierza pozwolić im odejść. Uważa, że twórcy nie mają prawa, ani podstaw, aby odejść i chce dalej egzekwować od nich wykonywanie obowiązków zawartych w umowie.

ekipa friz kontrowersje
REKLAMA

Dołącz do Disney+ z tego linku i zacznij oglądać głośne filmy i seriale.

Problemów w Ekipie Friza ciąg dalszy. Tym razem ze współpracy z Ekipą Holding i Ekipą Menagement postanowiło zrezygnować sześcioro członków grupy: Marcysia, Murcix, Tromba, Patec, Mini Majk i Poczciwy Krzychu. Nie chcą oni już, aby firma i podległa jej spółka zarządzały ich wizerunkami oraz kampaniami reklamowymi. Dlaczego?

Powodów stojących za decyzją influencerów może być przynajmniej kilka. W końcu ostatnio o Ekipie mówi się jedynie w kontekście kolejnych dram. Grupa zdobyła popularność nagrywając codzienne vlogi z podkrakowskiej willi. Umowa najmu posiadłości skończyła się jednak minionego lata, a już w lipcu Friz informował w mediach społecznościowych, że nie będzie kontynuacji wspólnego projektu i każdy z twórców pójdzie własną drogą.

REKLAMA

Dlaczego Ekipa się rozpada?

Fani jeszcze przed wpisem Friza zauważyli, że źle się w Ekipie dzieje. Część członków paczki przestała się bowiem obserwować na Instagramie. Jakby tego było mało, coraz trudniej było zobaczyć całą grupę razem. Chociażby po wyprowadzce z willi pomysłodawca projektu wraz z Wersow przenieśli się do zakupionego przez siebie domu, a Tromba, Murcix, Krzychu i Marcysia wynajęli mieszkanie w Krakowie. Obie frakcje urządziły domówki, ale nie zaprosili na nie siebie nawzajem.

Ewidentnie promowana we vlogach przyjaźń dobiegła końca, przez co namnożyło się na ten temat plotek. Oliwy do ognia dolał Kacper Błoński (znany też jako Kacper Blonsky), czyli youtuber z Teamu X. Według niego problemem w Ekipie okazała się kasa - na założonej spółce akcyjnej mieli zarobić tylko Friz i Wujek Łukia, przez co reszta grupy została "leciutko wydymana".

Ekipa

Co dalej z Ekipą?

REKLAMA

Jeśli wersja Blonsky'ego pokrywa się z prawdą, nie dziwi fakt, że część influencerów chce opuścić Ekipę. Firma łatwo jednak na to nie zezwoli. W komunikacie giełdowym Ekipy Holding przeczytamy, że wypowiedzenia twórców zostały uznane za "całkowicie bezskuteczne" i nie było "podstaw prawnych oraz faktycznych" do ich złożenia.

Tak Ekipa Holding jak i Ekipa Management uznają, że umowy influencerów wciąż obowiązują. Firma i spółka będą więc dalej wykonywać obowiązki z nich wynikające i to samo zamierzają egzekwować od twórców. Chcą też z nimi rozmawiać w celu "rozwiązania zaistniałej sytuacji". Zobaczymy co z tego wyniknie, ale zmuszanie influencerów do robienia czegoś wbrew ich woli, może nie przynieść pożądanych skutków i notowania Ekipy będą już tylko spadać.

Publikacja zawiera linki afiliacyjne Grupy Spider's Web.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA