REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. TV /
  3. Media

Koniec kontroli w „The Ellen DeGeneres Show”. Potwierdzono przypadki rasizmu i mobbingu

Ellen DeGeneres przeżywa ostatnio prawdopodobnie najtrudniejsze miesiące swojej kariery. Uwielbiana do niedawna gwiazda musiała poradzić sobie z szeregiem oskarżeń na temat nieprawidłowości występujących w trakcie produkcji „The Ellen DeGeneres Show”. Niezależna kontrola właśnie potwierdziła prawdziwość tych doniesień.

18.08.2020
12:40
ellen degeneres
REKLAMA
REKLAMA

Doniesienia na temat Ellen DeGeneres nieprzyjemnej w bezpośrednich kontaktach, narcystycznie zajętej sobą i ignorującej problemy w swoim programie zaczęły pojawiać się już na początku bieżącego roku. Na początku nie wszyscy brali je na poważnie, bo pochodziły przeważnie od anonimowych osób i kilkorga gości „The Ellen DeGeneres Show”, którym nie spodobał się sposób przyjęcia przez prowadzącą. Konflikt z pracownikami dotyczący dalszej pracy w trakcie pandemii koronawirusa sprawił jednak, że ze swoimi historiami do mediów zaczęły coraz częściej wychodzić również osoby znające program od podszewki.

Oskarżenia o nieprawidłowości związane z mobbingiem, rasizmem i niekomfortową atmosferą wytworzoną przez producentów były tak liczne, że firma WarnerMedia postanowiła powołać niezależną kontrolę mającą na celu zbadanie sytuacji. W międzyczasie do sieci zaczęły dodatkowo wyciekać doniesienia na temat przypadków molestowania seksualnego na planie „The Ellen DeGeneres Show”, a sama pomysłodawczyni programu wystosowała do współpracowników list z przeprosinami. W większości zrzucała w nim jednak odpowiedzialność na swoich podwładnych, więc być może dlatego właśnie postanowiła ponownie przeprosić.

Powód do takich gestów jest oczywisty: zakończona kontrola potwierdziła nieprawidłowości i doprowadziła do zwolnienia trójki producentów.

REKLAMA

Jak donosi portal Entertainment Weekly, z programem „pożegnali się” Ed Glavin, Kevin Leman i Jonathan Norman. O niewłaściwych zachowaniach wszystkich trzech pisały wcześniej media, więc trudno nie wiązać tej sytuacji z toczącą się od tygodni aferą. Choć oficjalnie WarnerMedia potwierdza tylko, że w prowadzeniu show dochodziło do wielu nieprawidłowości bez podawania szczegółów. Leman i Norman bronią się publicznie i zapewniają o swojej niewinności. Glavin nie zabrał do tej pory publicznie głosu w tej sprawie.

W trakcie poniedziałkowej rozmowy z pracownikami za pomocą aplikacji Zoom, Ellen DeGeneres zaznaczyła, że jej nieprzyjazny stosunek do pracowników wynikał z problemów introwertyczki. Gwiazda miała mieć rzekomo z tego powodu czasem lepsze, a czasem gorsze dni. Łaskawie przyznała też, że nie jest idealną osobą i pracuje nad poprawieniem swojego zachowania. Czy faktycznie tak będzie? Bieżący tydzień jest jednocześnie powrotem pracowników „The Ellen DeGeneres Show” do pełnej pracy nad produkcją po przerwie wywołanej pandemią. Już wkrótce wszyscy będą mogli się więc przekonać, czy za słowami gwiazdy pójdą czyny.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA