Już za kilka dni wraca Fear the Walking Dead, czyli spin-off popularnego serialu o Żywych trupach. Widzieliśmy już pierwszy odcinek 3. serii, który przekonuje, że największym zagrożeniem dla ocalałych po apokalipsie są inni ocaleńcy.
OCENA
Fear the Walking Dead to serial, który oparty jest na motywach komiksu Roberta Kirkmana o zombie. The Walking Dead okazało się tak dużym hitem, że w telewizyjnej ramówce AMC znalazło się latem miejsce na nową produkcję pokazującą świat Żywych trupów, która opowiada o perypetiach zupełnie innej grupy.
Widziałem już otwarcie 3. serii Fear The Walking Dead, które przekonało mnie, że spin-off stanął już na własnych nogach.
The Walking Dead oglądam od lat i poznałem już dobrze bohaterów. Od samego początku miałem problem z polubieniem rodziny, której losy śledzimy w spin-offie. Na szczęście najbardziej irytujące postaci zostały już wyeliminowane. Bohaterowie opuszczają Meksyk, gdzie stracili bardzo wiele i wracają do Stanów Zjednoczonych. Ich powrót nie przebiega jednak gładko.
Okazuje się, że rodzina, której poczynania oglądamy, zostaje schwytana przez grupę ocalałych o niezbyt szlachetnych intencjach. Na porwanych przez siebie ludziach przeprowadzają eksperymenty, chociaż cały czas przekonują, że... nie są złymi ludźmi. Przez nich zrozpaczony po śmierci syna Travis (Cliff Curtis) i poszukująca potomka Madison (Kim Dickens) zostają rozdzieleni.
Bohaterowie Fear the Walking Dead znaleźli się w trudnym położeniu, ale od razu pokazują, że nie są już tak niewinni i naiwni jak jeszcze dwa lata temu.
W przeciwieństwie do The Walking Dead, gdzie narracja rozpoczęła się dopiero miesiąc po wybuchu apokalipsy, w Fear the Walking Dead oglądaliśmy jej sam początek. Tym zresztą serial chciał zachęcić widzów - pokazać im okres w tym uniwersum, o którym wcześniej nic nie widzieliśmy. 3. sezon pokazuje jednak dobitnie, że ta formuła się wyczerpała.
Teraz w obu serialach obserwujemy już świat po zagładzie. Bohaterowie pogodzili się z myślą, że ich rzeczywistość zmieniła się bezpowrotnie. Pozbywają się kolejnych zasad i nie mają już oporu przed przelewaniem krwi. Widać to zwłaszcza po Madison, która bez mrugnięcia okiem jest w stanie okaleczyć swojego oprawcę, gdy zdrowie i życie jej bliskich jest zagrożone.
Obawiam się tylko tego, kogo pierwszego z obsady Fear the Walking Dead pożegnamy.
W przeciwieństwie do głównej serii, spin-off nie wprowadził kilkunastu postaci. Oprócz Travisa i Maddison powracają tylko Alicia (Alycia Debnam-Carey), Nick (Frank Dillane), Luciana (Danay Garcia), Strand (Colman Domingo) i Ofelia (Mercedes Mason). W opowieściach o żywych trupach nomen omen trup zwykle ściele się gęsto, i tylko czekać, aż ktoś z nich zginie.
Na szczęście w tym roku do obsady serialu dołączyli Dayton Callie znany z Synów Anarchii i Deadwood, Daniel Sharman występujący wcześniej w The Originals i Teen Wolf: Nastoletni wilkołak oraz Sam Underwood z The Following. To członkowie rodziny Otto, która próbuje odbudować społeczeństwo na jego gruzach.
Nowa grupa ocalałych może być powiewem świeżości dla Fear the Walking Dead.
Jak to zwykle w świecie po apokalipsie bywa, już na samym początku wybucha konflikt pomiędzy znanymi postaciami a nową grupą. Bracia Jake i Troy Otto stają naprzeciwko doświadczonych przez życie bohaterów poprzednich sezonów. Na szczęście nie prowadzi to do ich szybkich śmierci. Zapowiada się na to, że nowi bohaterowie zostaną z nami na dłużej.
Jest nieco za wcześnie, by jednoznacznie ocenić nowe postaci. Mam ogromną nadzieję, że nowi showrunnerzy serialu będą umieli mi ich sprzedać. Z pewnością aktorzy mają spory potencjał. Nowi bohaterowie, którzy wychowali się przy granicy i mają nieco wypaczony kompas moralny, stanowią ciekawą przeciwwagę dla obserwowanych przez nas do tej pory mieszczuchów.
W Fear the Walking Dead zderzą się ze sobą dwie filozofie, chociaż dla obu grup liczy się przede wszystkim rodzina.
Więzi rodzinne to zresztą temat przewodni serialu. W The Walking Dead grupa ocalałych to byli obcy ludzie, którzy nawiązali więź dopiero przez wybuch epidemii zombie. Tutaj zaś widzimy ludzi, których łączą więzy krwi i skomplikowane relacje. Nie mogę się doczekać, aż będą musieli skonfrontować wyobrażenia o sobie z tym, czym się stali.
Liczę na to, że produkcja dobrze wykorzysta te motywy i opowie historię, która wyjdzie poza ramy typowego serialu z elementami gore. Sceny, w których tytułowe Żywe trupy zaczęły osaczać bohaterów, jak zwykle były zrealizowane przez AMC świetnie, ale... podobne akcje widzieliśmy już wielokrotnie.
Fear the Walking Dead w Polsce - gdzie i kiedy oglądać?
Pierwszy odcinek 3. sezonu Fear The Walking Dead będzie miał premierę w Polsce 5 czerwca o 3:00 na kanale AMC. Widzowie będą mogli go obejrzeć w tym samym momencie, co mieszkańcy Stanów Zjednoczonych.
Zaraz po pierwszym odcinku wyemitowany zostanie kolejny. Na godzinę 21:00 tego samego dnia zaplanowano zaś powtórkę. Pierwsza połowa nowej serii będzie składać się z 8 epizodów, których emisja zakończy się 10 lipca.