Fani wybierają się na wakacje w miejsca znane z filmów i seriali. Zebraliśmy najbardziej oblegane lokalizacje
Set-jetting, czyli wybieranie wakacyjnych destynacji na podstawie obejrzanych filmów i seriali, cieszy się niesłabnącą popularnością. Ludzie chcą zobaczyć, gdzie realizowano ich ulubione produkcje, poczuć magię tych miejsc na własnej skórze. W tym roku oblężenia turystów spodziewają się m.in. kraje wypromowane przez 2. sezon "BIałego Lotosu", czy "Wednesday".
Na urlopowych mapach kinomaniaków i serialomaniaków od dawna już goszczą miejsca znane z ich ulubionej produkcji. Set-jetting to wciąż rozwijająca się potężna gałąź turystyki, która co roku przyciąga mnóstwo osób. Bo przecież jeśli na ekranie widzisz jakiś urokliwy zakątek świata, chcesz go odwiedzić, zobaczyć, gdzie odegrano zapadającą w pamięć scenę. Poniższe lokacje będą w tym roku tymi najbardziej obleganymi.
Najpopularniejsze miejsca na wakacje dla kinomaniaków
Według raportu Expedii w kwestii wyboru wakacyjnej destynacji najbardziej do nas przemawiają polecenia od przyjaciół i rodziny. Tylko dwa proc. mniej ankietowanych wskazało jednak, że podróżnicze inspiracje czerpie z filmów i seriali. 39 proc. badanych już zarezerwowało sobie wycieczkę do miejsca znanego z ulubionej produkcji.
Biały Lotos
Sycylii nigdy nie trzeba było jakoś specjalnie reklamować turystom, ale w tym roku jej popularność dosłownie eksplodowała. Nie wierzycie? Spróbujcie znaleźć tam teraz jakieś wolne miejsce w hotelu. To oblężenie jest oczywiście efektem 2. sezonu "Białego Lotosu", który zadebiutował w październiku zeszłego roku. Jego akcja rozgrywa się w Taorminie, a twórcy pozwalają nam zwiedzić jej najbardziej urokliwe zakątki, więc teraz każdy chce je zobaczyć bez pośrednictwa kamery.
Czytaj także:
Sukcesja
Uważana za jeden z najlepszych seriali w historii "Sukcesja" dobiegła w tym roku końca. Jej oddziaływanie na turystykę rozpoczęło się jednak wcześniej - wraz z 3. sezonem, kiedy to widzowie mogli zobaczyć odizolowaną posiadłość Lukasa Matssona (Alexander Skarsgard) w malowniczej scenerii położonego na północy Włoch Lago di Como - trzeciego co do wielkości jeziora w całym kraju. Co prawda wynajęcie willi widzianej w produkcji HBO sporo kosztuje, ale będąc w okolicy, zawsze można na nią rzucić okiem.
Czytaj także:
Wednesday
"Wednesday" to aktualnie najpopularniejszy serial Netfliksa. Nie zeszłego roku, tylko ogólnie, w całej historii platformy. Jenna Ortega w głównej roli podbiła serca widzów na całym świecie i teraz każdy chce odwiedzić miejsca, w których odbyły się zdjęcia do produkcji. A mowa jest w tym wypadku o Rumunii - m.in. o planie Buftea Studios niedaleko Bukaresztu, czy też stacji kolejowej w mieście Sinaia.
Czytaj także:
Duchy Inisherin
Czyż podczas seansu "Duchów Inisherin" nie napawaliście się sielskim klimatem wykorzystanych lokacji? Żeby zobaczyć je na żywo, wystarczy wybrać się do Irlandii. Film powstawał bowiem na wyspie Inis Mór i Achill. Na tej ostatniej znajdziecie nawet pub, do którego regularnie udają się bohaterowie produkcji. Na Guinnessa wstąpić trzeba.
Młody Wallander
Litwa jest tak malownicza, że filmowcy wprost nie mogą się jej oprzeć. Widzieliście ją m.in. w "Stranger Things" i "Młodym Wallanderze". Kraj chce skorzystać na zdobytej w ten sposób rozpoznawalności, dlatego w Wilnie uruchomiono szlak turystyczny do lokacji, gdzie realizowano ostatni wymieniony tytuł.
Władca Pierścieni
Hobbitów i elfów co prawda w Nowej Zelandii nie spotkacie, ale i tak jest tam... sami wiecie jak. Już po premierze "Władcy Pierścieni" Petera Jacksona kraj przeżywał oblężenie turystów, a teraz zainteresowanie nim ponownie wzrosło. Wszystko za sprawą oczywiście "Pierścieni Władzy" od Amazon Prime Video. Władze państwa to wykorzystują i przygotowują dla odwiedzających nowe atrakcje powiązane z lokacjami oglądanymi w serialu.