Już czuć w eterze, "Sonic Highways" - najnowszy krążek od Foo Foghters - zbliża się wielkimi krokami. Na premierę longplaya poczekamy do 10-go listopada, ale już dzisiaj możemy usłyszeć, jakie wspaniałości czekają nas na ósmym albumie od zespołu Dave'a Grohla.
Something From Nothing, to pierwszy singiel z "Sonic Highways", a także (co bardzo ważne) numer nagrany w Chicago, czyli jednym z ośmiu miast, w których Foo Fighters tworzyli nowy materiał. Wczorajsza premiera singla poprzedza dzisiejszą premierę dokumentu Grohla (nazwanego tak samo jak album) przygotowywanego dla HBO. Serial będzie opowiadać o dziejach amerykańskiej muzyki, każdy odcinek będzie mieć miejsce w innym amerykańskim mieście: Chicago, Los Angeles, Nashville, Austin, Nowy Orlean, Nowy York, Seattle, i Waszyngton. W każdym z tych miejsc Foo Fighters nagrywali z lokalnymi legendami muzyki, w przypadku Something From Nothing był to Steve Albini (producent), a także gitarzysta Rick Nielsen.
"Sonic Highways" zapowiada się naprawdę znakomicie, Grohl włożył całe swoje serce w nagranie ośmiu nowych piosenek i jednocześnie spełnił swoje marzenie, które zaczęło się przy okazji dokumentu "Sound City" z 2013 roku. Muzyk chciał przedstawić historię muzyki z różnych miejsc w USA, a przy tym stworzyć naprawdę dobry krążek. Słychać to zresztą na Something From Nothing, w którym połączony został funkowy groove wygrywany na organach Clavinet z mocnymi riffami gitar.