REKLAMA

Football Manager 2007 [gra]

Jedni je kochają, drudzy ich nie rozumieją, do reszty po prostu nie trafiają. Gry z tego gatunku mają to do siebie, że potrafią przyciągnąć setki graczy przed monitory, by wpatrywali się oni godzinami w setki tabelek i wykresów, uzależniają oraz są głównym powodem zaniedbań życia codziennego. Na początku innym mogło się to jeszcze wydawać dziwne, ale wraz z upływem czasu, wydawaniem kolejnych części oraz niesłabnącej popularności, musieli przejść nad nimi do porządku dziennego. Niektórzy jeszcze próbują się do nich przekonać i albo przy nich zostają - albo omijają je szerokim łukiem. Moje ukochane managery piłkarskie.

Rozrywka Spidersweb
REKLAMA

W tej kwestii rządzi niepodzielnie wydawana od 2005 roku seria Football Manager, autorstwa studia Sports Interactive. Ta ekipa znana jest także z serii Championship Manager, którą tworzyli podczas współpracy z Eidosem. Jednakże okoliczności zmusiły do zerwania współpracy i teraz tytuły SI wydaje Sega, a Eidos radośnie tworzy dalsze Championship Managery, szkalując dobre imię sagi. Tę historię jednak chyba większość zna, ponadto miała ona miejsce około dwóch lat temu. Jedynym prawdziwym konkurentem dla produkcji SI, jest pojawiający się także corocznie manager ze stajni EA Sports. Niegdyś był to Total Club Manager, który jednak został przechrzczony na FIFA Manager - jak do tej pory, moim zdaniem, lepszą pozycją zawsze był Football Manager, zobaczymy jak wypadną edycje opatrzone numerkiem 2007.

REKLAMA

Jedno, co na pewno trzeba przyznać studiu odpowiedzialnym za Football Managera jest to, że co rok konsekwentnie swoje dzieło ulepszają. Mamy tu do czynienia z nieustającym progresem, za każdym razem dochodzą nowe opcje oraz nowalijki. Ponadto fani podsuwają swoje pomysły oraz przedstawiają na forach swoje wizje ulepszeń, a autorzy czasami z nich korzystają. Każdy może pomóc przy robieniu kolejnych części gry, np. dzięki akcji Face In The Game, podczas której gracze podsyłają swoje zdjęcia, które następnie będą widnieć w grze, w profilach zawodników losowo wygenerowanych po upływie czasu w grze. Ogólnie można powiedzieć, że SI dba o swoich fanów i umożliwia im poczucie się członkami wielkiej społeczności.

Tyle słowem wstępu, przyjrzyjmy się teraz dokładnie, co będzie w stanie nam zaoferować nadchodzący FM 2007. Największą i najbardziej wyczekiwaną przeze mnie zmianą jest nowa opcja, dzięki której można będzie nawiązywać współpracę pomiędzy klubami (tzw. Feeder Clubs). Polegać będzie ona głównie na tym, że np. będąc managerem dużego, silnego klubu rozpoczynasz współpracę z jakimś o wiele słabszym i mniejszym zespołem z mniejszych klas rozgrywkowych. Korzyści z tego płynące nie zatrzymają się tylko na bezproblemowym organizowaniu między tymi klubami sparingów. Będziemy mogli również wypożyczyć tych młodych, najbardziej perspektywicznych zawodników, którzy jednak nie mieszczą się w pierwszym składzie, by zyskali niezbędne doświadczenie meczowe. Korzyści będą obustronne, bo nasi piłkarze będą grać, zamiast grzać ławy, a nasz zaprzyjaźniony klub z takimi zawodnikami w składzie ma szansę osiągać o wiele lepsze wyniki. Bardzo ciekawie nam się to zapowiada.

Rok temu nowością w serii były motywacyjne rozmowy z piłkarzami w trakcie przerwy w meczu oraz po zakończeniu spotkania. W zależności od tego, co im powiedzieliśmy, wpływaliśmy na ich morale pozytywnie lub negatywnie. W nowej części dojdzie jeszcze możliwość przeprowadzenia rozmowy ze swoimi graczami bezpośrednio przed meczem, a więc można będzie jeszcze dodatkowo umotywować zawodników lub ich zniechęcić. Rozbudowane jeszcze bardziej zostaną także kontakty z mediami. Do wyboru zostanie nam dane o wiele więcej kwestii, które będziemy wygłaszać przed dziennikarzami, niż poprzednio. Komentować też będziemy mogli częściej - swój pogląd na temat swojego piłkarza (i nie tylko swojego) będzie można opublikować w dowolnej chwili. Nie muszę chyba dodawać, że każdy nasz komentarz może znaleźć odbicie w postawie lub w zachowaniu danego zawodnika.

REKLAMA

Kolejnym aspektem, w którym twórcy zapowiadają poprawą jest wyszukiwanie młodych talentów, a raczej aktywność osób, które są za to odpowiedzialne w naszym klubie. Teraz będą oni o wiele bardziej operatywniejsi, szybciej znajdą potencjalne gwiazdy dla naszego zespołu oraz przedstawią wszelkie niezbędne informacje dotyczące kandydatów, byśmy dokonali najlepszego wyboru. Z innych nowości to zapowiedziano także nowoczesny interfejs, który raczej bardzo szybko zostanie opanowany do perfekcji przez większość graczy. Dodatkowo niekiedy podczas gry pojawiać się nam będą porady i tipsy serwowane przez twórców.

Data premiery dokładnie nie jest jeszcze znana, ale Football Managera 2007 można spodziewać się w okresie powakacyjnym, być może listopad. Do świąt raczej na pewno już zostanie nam dane zagrać w nową część najlepszej serii managerów piłkarskich. W naszym kraju prawdopodobnie pojawi się w pełni zlokalizowana przez CD-Projekt i mam nadzieję, że polonizacja tak jak w poprzednich częściach będzie wyglądać dobrze. Ja naprawdę nie wiem jak Sports Interactive to robi, ale za każdym razem ich produkcja jest lepsza od poprzedniczki. Za niedługo chyba nie będą mieli już co poprawiać w tych swoich dziełach. Ale na razie - byle do premiery nowego FM-a!

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA