REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

Zmarła legenda horroru. George Romero odszedł w wieku 77 lat, słuchając muzyki z ulubionego filmu

Fanom horroru oraz znawcom kina nie trzeba przybliżać sylwetki George’a Romero. Reżyser, który zapoczątkował manię Hollywood na filmy z zombie, odszedł w wieku 77 lat, zostawiając po sobie gigantyczną spuściznę.

17.07.2017
8:39
Zmarł George Romero
REKLAMA
REKLAMA

George Romero stał się sławny za sprawą czarno-białej Nocy żywych trupów z 1968 roku. Mając śmieszne 114 tysięcy amerykańskich dolarów, reżyser i scenarzysta w jednym stworzył produkcję uznawaną za początek współczesnego filmu o zombie. Gdyby nie Romero, raczej nie oglądalibyśmy dzisiaj The Walking Dead, nie gralibyśmy w The Last of Us ani nie brali udziału w „korowodach zombie” coraz częściej organizowanych również w Polsce.

To George Romero odpowiada za inwazję żywych trupów do głównego nurtu współczesnej kultury masowej.

Dla mnie jako fana horroru, świeczką dla tego twórcy będzie obejrzenie oryginalnej Nocy żywych trupów z 1968 roku. Ostrzegam jednak, że dzisiaj film jest bardzo ciężkostrawny. Gra aktorska w zasadzie tutaj nie istnieje, a charakteryzacja zombie może budzić co najwyżej uśmiech politowania. To zupełnie inny świat niż nowoczesne produkcje istniejące dzięki Romero, takie jak World War Z czy 28 Dni Później.

Warto dodać, że Noc żywych trupów jest początkiem serii, która trwała przez następne 41 lat. Ukazały się w niej między innymi filmy Świt żywych trupów, Powrót żywych trupów, Dzień żywych trupów, Ziemia żywych trupów oraz masa, masa remake’ów wykonanych przez naśladowców oraz uczniów Romero.

REKLAMA
 class="wp-image-89729"

George Romero zmarł na raka płuc. Twórca odszedł w gronie rodziny, otoczony opieką żony Suzanne Desrocher Romero oraz córki. Śmierć przyszła po reżysera w czasie spokojnego snu, który został poprzedzony odsłuchem muzyki z jego ulubionego filmu - Spokojnego człowieka z 1952 roku w reżyserii Johna Forda. Chociaż Romero nie ma już z nami, pozostawił po sobie niemożliwy do niezauważenia wpływ, którym odcisnął się na amerykańskiej oraz światowej kinematografii. Duch Romero będzie obecny przez dziesiątki następnych lat, dając znać o sobie w setkach filmów, seriali, książek, komiksów i gier wideo.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA