REKLAMA

Gry od EA tanie jak barszcz. Cdp.pl zaopatrza na majówkę

Nie dało się nie zauważyć, że ostatnimi czasy promocyjna oferta cdp.pl odstawała od konkurencji. Powtarzające się tytuły w Cyfrowym Giermaszu i obniżki na gry Indie nie mogły być kluczem do sukcesu, ale cdp.pl zdaje się wracać na właściwe tory.

Gry od EA tanie jak barszcz. Cdp.pl zaopatrza na majówkę
REKLAMA
REKLAMA

Nudny wyjazd z rodziną? W takim razie trzeba wziąć ze sobą laptopa. Kiedy nie ma ratunku, bo wszystkie posiadane gry w kolekcji ograliście wzdłuż i wszerz, warto rzucić okiem na promocję cdp.pl. Wyprzedaż jest o tyle ciekawa, że wyrazy „Electronic Arts” oraz „tanio” rzadko kiedy znajdują się w tym samym zdaniu. Teraz jest naprawdę półdarmo, bo żaden z klasyków od EA nie kosztuje więcej niż 20 PLN, za to wszystkie z poniższych tytułów to produkcje większej bądź największej klasy.

mirrors edge faith

Pamiętam, kiedy pierwszy raz wskoczyłem w świat Mirror's Edge. Byłem zafascynowany, zwłaszcza surową, ale naprawdę piękną grafiką. DICE wykonało kawał dobrej roboty i od strony audio-wizualnej zasłużonym zachwytom nie było końca. Część osób kręciło nosem na samą rozgrywkę. Dla mnie przygody Faith, skaczącej po dachach futurystycznych wieżowców, były przykładem na to, że EA może iść również w dobrym kierunku, tworząc świeże marki i inwestując w nowe pomysły. Niestety, wyniki finansowe nie zdawały się podzielać mojego optymizmu, ponieważ kontynuacja została zawieszona na długi, bardzo długi czas. Dla tych, którzy w Mirror's Edge nie mieli okazji zagrać, cdp.pl daje ku temu dobrą możliwość. Tytuł jest do nabycia za skromne 13 złotych i 90 groszy. Naprawdę polecam, zwłaszcza, kiedy doda się do tego nowe poziomy do ściągnięcia z sieci. Krótka kampania wydłuża się wtedy o wiele, wiele godzin gry.

dragon age morrigan

Dragon Age, najdroższa gra tego zestawienia, to tytuł symboliczny. Właśnie ta seria najlepiej pokazuje, jak EA potrafi zepsuć nawet najlepszych z najlepszych, wpychając się z buciorami (i grubymi plikami banknotów) do biura i kalendarza BioWare. Mimo tego, część pierwsza to całkiem dobra gra, w sam raz do przejścia w te parę dni długiego weekendu. Cdp.pl sprzedaje Edycję Deluxe, wzbogaconą o dwa niczego sobie DLC oraz zestaw ekskluzywnych przedmiotów. Cena? 19 złotych, 90 groszy.

dead space issac

Wiecie, bardzo dawno temu Dead Space był przerażającym horrorem. Nie było wybuchających wybuchów, dziesiątek przeciwników do wybicia zza potężnego działa, trybu kooperacji ani żartującego robota, który towarzyszy głównemu bohaterowi. Dead Space było synonimem strachu, dobrze wyreżyserowanego i zmontowanego horroru oraz klimatu, który tchnął drugą młodość w fanów Obcego. Właśnie taką wycieczkę do czasów zapomnianych proponuje cdp.pl. Cena biletu to raptem 13 złotych i 90 groszy. Śmiesznie niska, biorąc pod uwagę wartość edukacyjną – poczujesz na własnej skórze, jak wykańczać świetne serie z olbrzymim potencjałem.

red alert 3
REKLAMA

Dalsza część zestawienia to Command and Conquer: Red Alert 3 (13,90 złotego), Command and Conquer 4 (13,90 złotego) oraz The Saboteur (również 13,90 złotego). Te tytuły pozwolę sobie przemilczeć, nie grałem zbyt długo w żaden z nich.

Podoba mi się! Gdyby nie Dead Island: Riptide, sam nadrobiłbym zaległości. Promocja cdp.pl przypadła mi do gustu o tyle, że każda z trzech pierwszych wymienionych gier to dosyć młode marki w stajni Elektroników. Wchodząc na rynek z nowym IP trzeba było się wykazać, czego dowodem była jakość pierwszego Dead Space, Dragon Age oraz (póki co bez kontynuacji, ale to tylko kwestia czasu) Mirrors Edge. Dalszą część historii dobrze znacie sami – klasyczna tendencja spadkowa.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA