Hayao Miyazaki zamierza wrócić z emerytury i nakręcić swój ostatni film. Będzie to historia, nad którą pracował przez niemal 20 lat.
Hayao Miyazaki to pochodzący z Japonii reżyser filmów anime, rysownik i twórca mang, znany między innymi z takich dzieł jak "Księżniczka Mononoke", "Mój sąsiad Totoro" czy nagrodzonych Oscarami "Ruchomy zamek Hauru" oraz "Spirited Away: W krainie bogów". W sierpniu 2013 roku, po premierze " Zrywa się wiatr" Miyazaki ogłosił, że przechodzi na twórczą emeryturę. Warto zaznaczyć, że ten genialny artysta już wcześniej, od 1997 roku, wielokrotnie ogłaszał, że kończy karierę. Tym razem także pozostał aktywny zawodowo, realizując krótkometrażową produkcję dla Muzeum Studia Ghibli w Japonii, opowiadającą o malutkiej gąsienicy.
Teraz okazuje się, że Hayao Miyazaki zamierza stworzyć pełnometrażowy film na podstawie tego dziesięciominutowego dzieła, po raz kolejny zawieszając tym samym swoją emeryturę.
Jednocześnie okazało się, że jest to historia, nad którą Miyazaki pracuje około dwudziestu lat. Jej tytuł brzmi "Kemushi No Boro" (lub "Boro The Caterpillar", Gąsienica Boro). Scenariusz ma być gotowy za około rok, zaś premiera widowisko najprawdopodobniej odbędzie się w 2020 roku.