REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Filmy

HBO pozwane przez spadkobierców Michaela Jacksona. Stacja nie ma zamiaru się ugiąć

Kontrowersyjny dokument o dwóch chłopcach, którzy mieli być wykorzystani seksualnie przez Michaela Jacksona, stał się przyczyną pozwu. Stacja HBO, na której miał być wyświetlany film, została pozwana przez The Jackson Estate na kwotę 100 mln dol.

22.02.2019
12:45
hbo michael jackson pozew leaving neverland
REKLAMA
REKLAMA

„Leaving Neverland” Dana Reeda zadebiutował na tegorocznym festiwalu Sundance. Obraz przedstawia historię Wade'a Robsona i Jamesa Safechucka. Jako dzieci mieli być molestowani przez Króla Popu na terenie jego słynnego rancza Neverland. Chłopcy mieli wówczas odpowiednio 7 i 10 lat.

HBO wykupiło prawa do emisji czterogodzinnego dokumentu, który miał zadebiutować na antenie stacji w Stanach Zjednoczonych w dwóch częściach 3 i 4 marca. Spadkobiercy Michaela Jacksona uważają, że ta decyzja jest pogwałceniem postanowień umowy między HBO a Jacksonem z 1992 roku. Wówczas nadawca wyświetlił koncert muzyka z Bukaresztu w ramach trasy Dangerous Tour. W myśl podpisanej klauzuli stacja nie mogła znieważyć artysty w żadnej z kolejnych produkcji.

Stąd pozew na 100 milionów dolarów wystosowany przez The Jackson Estate.

W 53-stronicowym dokumencie cytowanym przez Deadline można przeczytać:

The Jackson Estate będzie domagać się odszkodowania za zniesławienie przez HBO Michaela Jacksona. Może ono wynieść 100 mln dol., jeśli stacja wyrządzi zamierzoną szkodę dziedzictwu artysty. „Leaving Neverland” to jednostronny maraton niedopuszczalnej propagandy, bezwstydnie wykorzystującej niewinnego człowieka, który nie jest już obecny wśród nas i nie może się bronić.

Postawione zarzuty twierdzą także, że dokument oparto na pomówieniach, nie zaś na udokumentowanych faktach. Spadkobiercy muzyka dodają również, że zarówno Wade Robson, jak i James Safechuck zeznawali wcześniej pod przysięgą, że Michael Jackson nigdy nie wyrządził im krzywdy. HBO już odpowiedziało na postawione zarzuty i nie ma zamiaru wycofywać się z dotychczasowych planów dotyczących emisji:

Pomimo desperackich starań dążących do zdyskredytowania filmu, nasze plany pozostają niezmienione. Emisja dwuczęściowego dokumentu „Leaving Neverland” odbędzie się 3 i 4 marca. Dzięki temu każdy będzie mógł sam ocenić film i zawarte w nim tezy.

Prawnik The Jackson Estate, Howard Weitzman twierdzi, że jest to próba wyłudzenia pieniędzy przez domniemanych poszkodowanych.

Na łamach Deadline powiedział on:

Po blisko czterech latach od śmierci Michaela Jacksona nagle zmienili oni swoje zeznania. To próba wyłudzenia setek milionów dolarów od spadkobierców artysty. Każdy ich pozew został odrzucony, a mimo to wciąż szukają pieniędzy.

Dodał także, że HBO i reżyser dokumentu odrzucili wszelkie dowody, które podważają wybraną przez nich narrację. Uważa, że film nie jest obiektywny i narzuca tezy krzywdzące dziedzictwo Króla Popu.

Na razie nie wiadomo, czy film dokumentalny „Leaving Neverland” będzie dostępny w Polsce.

REKLAMA

[AKTUALIZACJA, 13:20, 22.02.2019]

HBO podało, że „Leaving Neverland” zadebiutuje w Polsce w HBO GO już 8 marca. Emisja na antenie HBO odbędzie się zaś w kwietniu.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA