Wyczekiwany serial uznanego reżysera wpada na HBO Max. Robert Downey Jr. w kilku zaskakujących rolach

Co obejrzeć w HBO Max? Mamy sporo opcji do wyboru. Fani jakościowego kina z pewnością docenili seanse świetnego "Koloru purpury", krwawego "Bloku 99" czy kultowego "Człowieka, który wiedział za mało". Jeszcze więcej dzieje się w świecie seriali: "Pohamuj entuzjazm" i "Młody Sheldon" przyciągają tłumy przed ekrany, "Pani sprzątająca" zaskakuje", "Ninja Kamui" zapewnia pierwszorzędną rozrywkę. W kontekście produkcji odcinkowych polecam jednak zwrócić szczególną uwagę na "Sympatyka", który już w poniedziałek zawita w bibliotece platformy Warnera.

„Sympatyk” („The Sympathizer”) to adaptacja powieści, którą w 2015 r. nagrodzono Pulitzerem. Ten limitowany serial został stworzony przez Park Chan-wooka (twórcę m.in. „Podejrzanej”, słynnej Trylogii Zemsty oraz innego serialu HBO z Florence Pugh w roli głównej: „Małej doboszki”) oraz Dona McKellara. „Sympatyk” opowiada historię podwójnego agenta zwanego Kapitanem, który po upadku Sajgonu wraca do USA, gdzie żyje w uchodźczej społeczności, starając się sprostać obowiązkom szefa południowowietnamskiej armii z jednej strony, a pracownika CIA z drugiej, przy tym wszystkim wciąż kontynuując przeprowadzanie tajnych operacji dla partii komunistycznej w Wietnamie. Szpiegowanie społeczności i składanie raportów Wietkongu stawia go w rozkroku między tym, czemu pierwotnie był lojalny, a nowym życiem. 

Podobnie jak oryginał, serial jest mieszanką kina historycznego, czarnej komedii, satyry, kryminału, metafikcji, opowieści szpiegowsko-politycznej. Trzej reżyserzy - Park, Marc Munden i Fernando Meirelles - oraz główny scenarzysta McKellar stanęli przed trudnym zadaniem, bowiem zgrabne przeskoki tonalne w tego typu historii łatwo mogą osłabić dany wydźwięk i sprawić, że obraz straci swoją tożsamość, stając się zlepkiem scen, nie zaś zwartą, spójną opowieścią. A jednak się udało: „Sympatyk” w jednym momencie bawi, w kolejnym serwuje cios w splot słoneczny, w innym pochyla się nad głęboką traumą czy też, dajmy na to, portretuje sekwencję tortur, zachowuje równowagę, przynajmniej przez większość czasu (niestety, nie miałem jeszcze okazji obejrzeć całości). Wszystko tu świetnie współgra, a choć kolejne wątki zdają się coraz bardziej gmatwać, narracja nie traci kontroli, zgrabnie przeprowadza nas przez złożone wątki. Nie pozwala widzowi się frustrować, przeciwnie, fascynuje i nie traci na ostrości.

Czytaj więcej o nowościach w streamingu w Spider's Web: 

To odświeżająca, żywa, świetnie zrealizowana, ale i wymagająca seria - „Sympatyka” należy oglądać uważnie, by wydobyć z niego jak najwięcej na drodze interpretacji. Myślę, że warto - przynajmniej na razie (pełna recenzja serii z pewnością pojawi się na łamach naszego serwisu). A co z Robertem Downeyem Jr? To multikreacja - jeden aktor portretuje w gruncie rzeczy wiele postaci, potężnych białych mężczyzn, których Kapitan spotyka podczas swojej przygody. To dość klarowny zabieg - oto przedstawiciele kolonialnej władzy zlewają się w jedną, zbiorczą postać; łączy je bezwzględność, drapieżność, oportunizm. Downey jest przeważnie świetny, ale momentami traci na wiarygodności - to nierówne kreacje, ale jestem pewien, że widownia je doceni, a i kilka nominacji wpadnie. Tak czy inaczej: warto sprawdzić.

8 kwietnia

9 kwietnia

10 kwietnia

11 kwietnia

12 kwietnia

13 kwietnia

14 kwietnia

15 kwietnia

*HBO nie udostępniło jeszcze pełnej listy premier przyszłego tygodnia.