REKLAMA
  1. Rozrywka
  2. Seriale

HBO chce gonić Netfliksa, ale każdy serwis gra w swoją grę. Stacja też szykuje nowe europejskie seriale

Dzień bez informacji o nowym serialu, dniem straconym. Mimo że zapanowało jakieś istne szaleństwo, jeśli chodzi o liczbę nowych produkcji w odcinkach, to cieszę się na wieści o europejskich tytułach, które zagoszczą w serwisach VOD. HBO szykuje dwa nowe seriale - czeski Oblivious i norweski Beforeigners.

04.07.2018
13:34
hbo
REKLAMA
REKLAMA

Choć HBO prześcignąć Netfliksa raczej się nie uda, tym bardziej, że Netflix jest numerem jeden, to bardzo podoba mi się, jak konsekwentnie realizuje swoje założenia. HBO ma świadomość tego, że co nagle to po diable. Choć stacja bierze udział w tej rywalizacji serwisów streamingowych, to przyjmuje w tej konkurencji swoje własne zasady. A więc nie chodzi o to, by zrobić jak najwięcej, ale by zrobić jak najlepiej. By dopieścić każdy produkt, sprawić, że będzie wyjątkowy.

I od wielu lat HBO to się udaje, czego przykładem jest choćby Gra o tron.

Netflix mimo masy tytułów, które corocznie dodaje do swoje oferty, mimo House of Cards i Orange Is the New Black na swoim koncie nie dorobił się jeszcze hitu na miarę opowieści o Lannisterach i Starkach. Amerykański gigant VOD zalewa nas nowymi tytułami, ale często stosunek tych świetnych pozycji do tych przeciętnych albo nawet nieudanych nie jest satysfakcjonujący dla widza. Inaczej rzecz ma się z HBO, które wypuszcza mniej produkcji, ale wydaje się jakby bardziej selekcjonowało treści. Zwróćcie choćby uwagę na takie tytuły jak Wielkie kłamstewka, Westworld, Prawo ulicy, Kompania braci czy True Detective. A nadchodzące Ostre przedmioty również zapowiadają się rewelacyjnie.

Trochę tak, jakby rywalizacja była ostatecznie jedna, ale każdy podmiot grał w swoją grę.

I czytając ostatnie opinie w sieci, zaczynam mieć wrażenie, że ta gra HBO - pomijając niestety kwestie techniczne, bo tutaj Netflix jest pionierem - wychodzi lepiej. Widzowie coraz częściej krytykują Netfliksa za pompowanie balona, który szybko przy okazji jakiegoś tytułu zostaje przekłuty, a coraz częściej chwalą HBO właśnie za treści, narzekając przy tym na pewne rozwiązania, jeśli chodzi o samo korzystanie z usługi.

Nowymi powodami, by zwrócić swe oczy w stronę HBO, są dwa zapowiedziane przez stacje seriale.

Obie produkcje będziemy mogli oglądać w Polsce, zarówno w telewizji na HBO, jak i w internecie w ramach HBO GO. Pierwszą z nich jest czeski Oblivious w reżyserii Ivana Zachariasza. Produkcja ma być thrillerem od twórcy Pustkowia, mrocznej opowieści z wątkiem kryminalnym, która kilka lat temu debiutowała w HBO i opowiada o zaginięciu dziewczyny z małego miasteczka, które targane jest konfliktami społecznymi i politycznymi.

Oblivious będzie miniserialem, składającym się z sześciu odcinków, którego fabuła osadzona została w Czechach, w latach 80. Premiera tej szpiegowskiej produkcji na razie nie jest zanana.

Z kolei Beforeigners będzie pierwszym norweskim serialem HBO Europe. Ten będzie satyryczną opowieścią, osadzoną w bliskiej przyszłości z gatunku science-fiction. Fabuła zapowiada się na nieźle pokręconą. Dochodzi do serii dziwnych wydarzeń, w efekcie których na Ziemi pojawiają się postaci z przeszłości. Każda z nich pochodzi z innego okresu - mamy więc bohaterów z ery Wikingów, XIX wieku czy epoki kamienia. Kilka lat później Alfhildr, która przeniosła się w czasie z ery Wikingów, zaczyna współpracować z policjantem Larsem Haalandem. Oboje mają rozwiązać tajemnicze morderstwo jednego z przybyszów z przeszłości. W miarę badania sprawy natrafiają na trop wielkiego spisku.

Pomysłodawcami tego serialu są twórcy i scenarzyści międzynarodowego przeboju telewizyjnego Lilyhammer - Anne Bjørnstad i Eilif Skodvin.

– Chcieliśmy pokazać społeczne reperkusje, które są efektem masowych migracji w czasie grupy uchodźców z różnych okresów naszej historii. Cieszymy się, że mogliśmy z HBO stworzyć serialowy świat Beforeigners, który zostanie ożywiony na małym ekranie przez reżysera Jensa Liena – mówią twórcy.

REKLAMA

Ale to nie wszystkie produkcje europejskie, jakie w zanadrzu ma HBO. Aktualnie przygotowuje seriale w dziewięciu krajach Europy. Nachodzące produkcje to Ślepnąc od świateł (Polska), Hackerville (Rumunia), Złote życie 3 (Węgry), Gösta (Szwecja).

Szykuje się więc niezła walka o widownię z Netfliksem, który - przypomnijmy - ma w swoich planach siedem nowych europejskich seriali.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA