Walentynkowy prezent od Heliosa dla warszawiaków. Zbliża się start pierwszego multipleksu sieci w stolicy
Polacy od kilku lat pokazują, że uwielbiają chodzić do kina. Czasem odwiedzają placówki studyjne, a czasem sale IMAX, wydając coraz więcej pieniędzy na bilety. Dlatego nie dziwi, że sieć kin Helios zdecydowała się otworzyć nową placówkę w Warszawie. I nie straszna im panująca w stolicy konkurencja.

Należący do spółki Agora S.A. Helios to największa sieć kin wielosalowych w naszym kraju. Do tej pory w całej Polsce działało 46. obiektów związanych z tą marką. Od jakiegoś czasu wiadomo było, że Helios przygotowuje kolejną placówkę. Będzie to pierwszy multipleks tej sieci w Warszawie. Do tej pory jej właściciele konsekwentnie omijali to miasto. Rynek multipleksów w stolicy zdominowały w ostatnich latach Cinema City i Multikino.
W stolicy działa kilkanaście kin studyjnych, a oprócz tego cztery Multikina i siedem kompleksów Cinema City. Wygląda jednak na to, że Helios nie obawia się tej konkurencji. Na razie mieszkańcy Warszawy będą mogli uczęszczać do jednego kina z tej sieci. Gdzie dokładnie znajdzie się warszawski Helios?
Nowe kino zostanie otwarte 14 lutego br. w Blue City przy Alejach Jerozolimskich 179. Na widzów czeka osiem sal, w tym trzy w standardzie Helios Dream.
Posiadają one rozkładane, wygodne kanapy oraz najwyższą możliwą jakość dźwięku Dolby Atmos i obrazu w rozdzielczości 4K. Zgodnie ze standardem współczesnych multipleksów, w kinie pojawi się także kawiarnia. Helios znany jest też z brania udziału w licznych akcjach zachęcających widzów do odwiedzin, takich jak Kultura Dostępna. Pierwsi zainteresowani będą mogli udać się do nowego kina już na najbliższe Walentynki:
Według zapowiedzi przedstawicieli Helios w tym roku planuje też otwarcie kin w Legionowie i Pabianicach. Wszystko to wyraźnie pokazuje, że kilka ostatnich lat w polskiej branży kinowej było niezwykle udanych. Wbrew trendom panującym w zachodniej Europie, liczba widzów w rodzimych placówkach wzrastała. A przychody zapewniły takie produkcje jak „Kler” czy „Kobiety mafii”.