Steven Spielberg dopiero co promował Czwartą władzę i zakończył pracę nad Ready Player One, a już zapowiedział swój kolejny projekt. Zgodnie z krążącymi od pewnego czasu pogłoskami, będzie nim piąta część serii Indiana Jones. Zdjęcia do filmu ruszą w kwietniu 2019 roku.
Jeden z najsłynniejszych amerykańskich reżyserów od dawna nosił się z zamiarem powrotu do postaci Indiany Jonesa. Nawet chłodne przyjęcie czwartej części serii, Królestwo Kryształowej Czaszki, nie zmieniło zamiarów reżysera. Tym bardziej, że chęć powrotu do kultowej roli od samego początku wyrażał Harrison Ford, który za sobą ma już powroty do kreacji Hana Solo i Deckarda w Gwiezdnych wojnach i Blade Runnerze.
W międzyczasie Spielberg zajął się jednak Czwartą władzą i Ready Player One. Reżysera kusi też wizja stworzenia remake'u West Side Story. Prace nad słynnym musicalem rozpoczną się jednak po zakończeniu zdjęć do Indiany Jonesa 5.
Informacje o planowanych zdjęciach do kolejnej (a podobno też nie ostaniej) części przygód uwielbianego archeologa Spielberg potwierdził w trakcie gali Rakuten TV Empire Awards. Otrzymał na niej również nagrodę za życiowe osiągnięcia.
Indiana Jones 5 będzie kręcony w Wielkiej Brytanii. Zdjęcia do filmu rozpoczną się w kwietniu 2019 roku.
Spielberg nie ukrywa, że ponowna praca z brytyjskimi filmowcami jest dla niego ogromną przyjemnością.
O samej fabule dzieła Spielberga wiadomo póki co niewiele. Za scenariusz odpowiedzialny jest David Koepp, wieloletni współpracownik amerykańskiego reżysera. Ostatnich kilka filmów, do których Koepp przyłożył rękę (Faceci w Czerni 3, Inferno czy Mumia), nie zostało co prawda przyjętych szczególnie entuzjastycznie, ale i tak możemy spodziewać się hitu. Tym bardziej, że do roli Indiany Jonesa powróci Harrison Ford. Obecność pozostałych bohaterów znanych z serii nie została potwierdzona, choć John Rhys-Davies zapowiedział, że nie miałby nic przeciwko powrotowi Sallaha.