Znakomity humor, piękne, symetryczne ujęcia i plejada gwiazd - tak zapowiada się nowy film Wesa Andersona. Isle of Dogs będzie animacją, która opowie o przyszłości.
Akcja filmu rozgrywać się będzie w Japonii. Tam społeczeństwo jest świadkiem początku kryzysu, któremu trzeba jakoś zaradzić. Panują olbrzymie dysproporcje jeśli chodzi o zaludnienie - psów jest więcej niż ludzi. W dodatku w Japonii panuje ponoć psia grypa, która zagraża każdemu człowiekowi.
Kochanych pupili trzeba się zatem pozbyć. I wysłać ich na wyspę, na której trudno będzie im przeżyć.
Atari Kobayashi, nastoletni chłopiec, przylatuje na rzeczoną psią wyspę w poszukiwaniu swojego zagubionego zwierzaka. Grupa zabawnych i zadziornych psów będzie próbowała pomóc chłopcu odnaleźć swojego przyjaciela.
Zwiastun Isle of Dogs jest naprawdę zabawny. Zapowiada się świetna animacja, która nie tylko rozbawi, ale i da do myślenia. Animowanym postaciom swych głosów użyczyły same sławy. W oryginalnej wersji językowej filmu usłyszymy m. in.: Bryana Cranstona, Edwarda Nortona, Billa Murraya, Scarlett Johansson czy Tildę Swinton.