REKLAMA

Nad programem Żurnalisty i Rzeźniczaka unosi się smród toksycznego, męskiego klubu

O Jakubie Rzeźniczaku od wczoraj jest bardzo głośno w związku z rozmową, której udzielił Żurnaliście. Obrońca Kotwicy Kołobrzeg, znany z rozbuchanego miłosnego życia w najnowszym podcaście wywlekł wszystkie brudy związane z jego życiem prywatnym, wbijając szpile byłym partnerkom. Za wywiad dostało się nie tylko samemu Rzeźniczakowi, ale i również Dawidowi Swakowskiemu, czyli Żurnaliście.

Jakub Rzeźniczak u Żurnalisty
REKLAMA

Jakub Rzeźniczak niczym Antek Królikowski nie uchodzi za faceta, który szanuje kobiety. Po wywiadzie u Żurnalisty media rozpisują się o bardzo szczerej rozmowie, w której sportowiec wywlekł wiele brudów w życia prywatnego.

REKLAMA

Rzeźniczak w najnowszym wywiadzie nie oszczędza byłych partnerek. Piłkarz wywlekł brudy z życia prywatnego.

Choć oczywiście Jakub po wywiadzie u Żurnalisty dostał sporo wsparcia i niektórzy bardzo docenili jego szczerość, to jednak bardzo dużo krytycznych głosów pojawiło się po tej rozmowie. Rzeźniczak odniósł się m.in. do relacji z matką jego dziecka - córeczki Inez. Kochanka Rzeźniczaka, Ewelina Taraszkiewicz zaszła w ciążę, gdy ten był w małżeństwie z Edytą Zając. Jakub wprost nazwał ją "dziewczyną na telefon".

Ewelinę poznałem przez kolegę, który zajmował się załatwianiem dziewczyn na telefon. Jak nawet potem sprawy były w sądzie, były zeznania, to było potwierdzone przez nią, że za to spotkanie zapłaciłem chyba z półtora tysiąca za 2, 3 godziny i tak się zaczęło - opowiedział w rozmowie ze Swakowskim. Rzeźniczak otwarcie przyznał, że nie utrzymuje z kilkuletnią Inez kontaktu, gdyż "nie chce jej robić wody z mózgu".

Pojawiają się te artykuły, że nie zadzwoniłem do Inez z życzeniami na Dzień Dziecka. Tylko ja jej nie widziałem od dwóch lat i, jak mam być szczery, nie posiadam z nią żadnej więzi. Nie chcę temu dziecku robić wody z mózgu i dzwonić do niego po takim czasie - wyjaśniał u Żurnalisty. W podcaście dostało się też byłej partnerce, Magdalenie Stepień, który nie szczędził jej przykrych słów.

Rzeźniczak przyznał się również do licznych zdrad, gdy był w małżeństwie z modelką i prezenterką, Edytą Zając.

Będąc z Edytą w związku, zdradzałem ją bardzo często. Przed ślubem też. No nigdy w twarz sobie nie powiedzieliśmy, że wie, ale myślę, że wiedziała. To brzmi kuriozalnie, że jesteś z kimś związku i wiesz, że ktoś wie, a po prostu dalej w tym żyjesz. Patrzę z perspektywy czasu, jest to dla mnie niedopuszczalne, co ja robiłem, jak się zachowywałem, a można też patrzeć, że powinno też być niedopuszczalne, że kobieta, z którą jest się w związku, akceptuje takie rzeczy. Może to było dla mnie wygodne wtedy. Patrząc teraz wstecz, jest mi wstyd za takie zachowania, jakie kiedyś sobą reprezentowałem, ale dla mnie to było wtedy normalne, ja nawet nie miałem wyrzutów sumienia

opowiadał Rzeźniczak.

To oczywiście nie wszystkie wątki poruszone w kontrowersyjnym wywiadzie, bo tych związanych z przeszłością piłkarza, było więcej. Wywiad odbił się jednak szerokim echem w mediach, sprawiając, że dostało się również wspomnianemu Żurnaliście.

Swakowski, który nie ma dobrej przeszłości i jest oskarżony o wiele oszustw, wciąż prowadzi podcast, który jest uwielbiany przez celebrytów. Internauci uważają, że nie powinien publikować rozmowy o takiej tematyce, gdyż rozmowa jest szkodliwa społecznie, szczególnie dla dziecka, które za jakiś czas może trafić na ten wywiad. Zarzucono też Żurnaliście, że nabił sobie wiarygodność, lecz stracił na wiarygodności.

Żurnalista w ogniu krytyki za wywiad z Kubą Rzeźniczakiem

Zrobił pan krzywdę niewinnemu dziecku, publikując ten ściek. Dziecku, które dowie się, że jego mama brała pieniądze za seks. Nie ma pan prawa nazywać się dziennikarzem - piszą internauci, dodając: Czy nie jest Ci wstyd za te wszystkie intymne pytania? To, że Jakub odpowiada na nie bez żadnego skrępowania to jedno, ale zadać je to już drugie. Najgorszy podcastTen wywiad jest szkodliwy społecznie, jest tu wszystko, co absolutnie nie powinno być promowane. Nabiłeś sobie oglądalność tym wywiadem na bank, ale straciłeś na wiarygodności w moich oczach totalnie; Nie, nie nabiję Ci oglądalności, bo tym odcinkiem promujesz margines społeczny i patocelebryctwo - podkreślają słuchacze Żurnalisty.

Tym wywiadem skrzywdziliście dziecko najbardziej. Okropne. Obrzydliwe. Być może przybędzie ci oglądalności, ale nie szacunku - to tylko niektóre z komentarzy w social mediach po osobliwym wywiadzie Kuby Rzeźniczaka. Wywiad skrytykowała również Karolina Korwin Piotrowska, która w długim wpisie nie szczędziła mocnych słów zarówno samemu sportowcowi, jak i podcasterowi. Może czasem warto po prostu przemilczeć pewne rzeczy, niż wyciągać najgorsze brudy po to, aby nabić sobie słuchalność.

REKLAMA

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA