Kanał Sportowy wpadnie w tarapaty? Znany aktywista zawiadomi prokuraturę
Działacz społeczny Jan Śpiewak postanowił złożyć zawiadomienie do warszawskiej prokuratury w sprawie Kanału Sportowego, o czym poinformował w swoich mediach społecznościowych. Powodem stała się reklama limitowanej edycji piwa Tyskie Sport Lager, która powstała we współpracy popularnego browaru i Kanału Sportowego.
Jana Śpiewaka w obecnie w internecie nie trzeba zbytnio przedstawiać. Aktywista, przy pomocy mediów społecznościowych, podejmuje walkę z wszechobecnym alkoholem, a głównie z jego promocją przez celebrytów i influencerów. Jest też felietonistą portalu i.pl, który jest częścią Grupy Polska Press kontrolowanej przez Orlen.
Swoimi działaniami doprowadził m.in. do przyjrzenia się działalności Janusza Palikota i Kuby Wojewódzkiego, zgłaszając wspólników do prokuratury za reklamowanie wódki i piwa w mediach społecznościowych. Dzięki nagłaśnianiu przez Śpiewaka naginania przez influencerów prawa, a konkretnie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, wczoraj wypłynęła sprawa odnośnie postawienia zarzutów aktorowi Maciejowi Musiałowi oraz influencerce Maffashion, którzy mieli reklamować wyroby alkoholowe na Instagramie.
Tym razem Śpiewak wziął się za Kanał Sportowy, który opublikował spot reklamowy we współpracy z browarem Tyskie.
Jan Śpiewak złożył zawiadomienie do prokuratury ws. Kanału Sportowego
Zbijają fortunę na krzywdzie ludzi. Obrzydliwe - pisze Jan Śpiewak na Twitterze. Chodzi o spot reklamowy, który przedstawia kolaborację piwa Tyskie z Kanałem Sportowym, a o współpracy poinformowali założyciele Kanału Sportowego, m.in. Krzysztof Stanowski i Michał Pol.
Sport Lager jest fizyczną manifestacją idei marki Tyskie, która łączy mimo różnic. Wspólne piwo dla fanów sportu to zwieńczenie współpracy pomysłodawców Kanału Sportowego, czyli oryginalnego połączenia różnorodnych stylów i osobowości, a także ukoronowanie naszej relacji z Kanałem Sportowym
- mówi Wojciech Szerszeń, junior brand manager piwa Tyskie.
"Wspólne piwo dla fanów sportu" stało się jednak pretekstem do zawiadomienia przez Jana Śpiewaka prokuratury. Trzeba tę internetową melinę od reklamy hazardu i nielegalnej reklamy alko wreszcie zamknąć - napisał aktywista.
Wpis Śpiewaka skomentował Krzysztof Stanowski:
Obecnie Jan Śpiewak toczy wojnę z marką Jack Daniel's, która z okazji Dnia Ojca rozsyła reklamy wyrobów alkoholowych. Stało się to pretekstem do udostępniania przez obserwatorów aktywisty historii związanych z alkoholizmem u ich ojców, co Śpiewak opatrzył hashtagiem #pijanytata.