REKLAMA

Reżyser „Jokera” zaprzecza połączeniu swojego filmu z „The Batman”. Joaquin Phoenix nie spotka Roberta Pattinsona

„Joker” wywołał olbrzymie poruszenie wśród widzów festiwali w Wenecji i Toronto. Produkcja z Joaquinem Phoenixem w roli głównej jest nawet typowana do Oscarów. Od pewnego czasu spekulowano też, że film może połączyć się w jednym uniwersum z „The Batman”. Ale do tego raczej nie dojdzie.

joker joaquin phoenix
REKLAMA
REKLAMA

Spekulacje związane z możliwym połączeniem światów „Jokera” i „The Batman” wybuchły w zeszłym tygodniu, a winowajcą okazał się Robert Pattinson. Aktor od kilku lat brał udział głównie w niszowych projektach art-house'owych i zapomniał, że duże wytwórnie zabraniają mówić o fabularnych szczegółach swoich produkcji. Dlatego w wywiadzie z portalem Variety Pattinson rzucił tajemniczy komentarz na temat Joaquina Phoenixa i „Jokera”. Nie zdradzono o co dokładnie chodziło. Wiele osób od razu wysnuło jednak wniosek, że skoro aktor zna wiadomości na temat obu filmów, to muszą być w jakiś sposób połączone.

Podobne rozważania są możliwe, bo tak naprawdę nikt poza szefostwem Warner Bros. i DC nie wie, co dalej z filmowym uniwersum tych firm. Z jednej strony wciąż trwają prace nad „Wonder Woman 1984”, „The Suicide Squad” i „Aquamanem 2”, a z drugiej „Joker” i „The Batman” wydają się oderwane od wcześniejszej wizji Batmana z Benem Affleckiem. DC w ostatnim czasie notowało lepszy czas, ponieważ przestało kopiować Marvela, ale finansowy potencjał wspólnego uniwersum wciąż stanowi zbyt dużą pokusę.

Wygląda jednak na to, że Joaquin Phoenix nie spotka Roberta Pattinsona. Reżyser „Jokera” mocno zdementował ostatnie plotki.

W rozmowie z dziennikarzami po pokazie „Jokera” w Toronto Todd Phillips opowiedział o swoim podejściu do tej ikonicznej postaci. Zdradził, że uwielbia wszystkie wcześniejsze filmowe wersje Księcia Zbrodni z Gotham (nawet tę Jareda Leto), ale nie inspirował się nimi w żaden sposób. Bo podobnie jak może być wiele wersji Hamleta, tak samo jest z bohaterami superbohaterskich komiksów. Dlatego w przyszłości będą inni Jokerzy, a być może któryś z nich spotka Batmana w wykonaniu Pattinsona. Na pewno nie wydarzy się to teraz. Phillips kategorycznie zaprzeczył bowiem szansy na połączenie tych dwóch światów.

REKLAMA

Nie oznacza to przy tym, że „The Batman” będzie pozbawiony ciekawych wrogów Batmana. Mroczny Rycerz jest znany z szerokiego panteonu złoczyńców, którzy już nieraz z powodzeniem byli przenoszeni na duży ekran. Na kogo padnie tym razem, nie wiadomo. Reżyser tej produkcji, Matt Reeves, wielokrotnie zaznaczał jednak, że solowa produkcja z Pattinsonem będzie opowieścią detektywistyczną, w której Batman spotka się z więcej niż jednym przeciwnikiem.

„Joker” trafi do polskich kin 4 października.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA