Piotr Metz ujawnił SMS-a, którego dostał od dyrektora Trójki w sprawie piosenki Kazika
Afera wokół piątkowego notowania listy przebojów Trójki nie cichnie. I nic nie wskazuje na to, żeby w najbliższym czasie miało się to zmienić. Dyrektor muzyczny stacji Piotr Metz pokazał SMS-a jakiego dostał od swojego przełożonego w nocy z soboty na niedzielę.
Piosenka Kazika Twój ból jest lepszy niż mój zajęła w piątkowym notowaniu listy przebojów Trójki pierwsze miejsce. W tekście kawałka, wykonawca nawiązuje do słynnej sytuacji z 10 kwietnia 2020 roku, kiedy to prezes partii PiS złożył kwiaty na grobach swoich bliskich, które znajdowały się na zamkniętym w tamtym czasie cmentarzu. Władze radia zareagowały więc błyskawicznie, każąc usunąć informację o zestawieniu ze strony internetowej stacji. Gdy tylko wyszło to na jaw, w przestrzeni publicznej rozpętała się burza.
Zarówno artyści jak i dziennikarze uznali działanie stacji za jawny przejaw cenzury.
Chociaż włodarze stacji próbują przekonywać opinię publiczną, że w notowaniu doszło do manipulacji głosami słuchaczy, a nawet posunęli się do oczerniania prowadzącego listę Marka Niedźwieckiego, dowody zdają się przemawiać na korzyść strony przeciwnej. Jak już wiemy dyrektor radiowej Trójki Tomasz Kowalczewski miał wysłać SMS-a do Piotra Metza, w którym nakłania go do dopilnowania, aby piosenka Kazika zniknęła z anteny.
Piotr Metz jest dyrektorem muzycznym Trójki na wypowiedzeniu. Wraz z innymi dziennikarzami od wielu lat związanych ze stacją postanowił bowiem zrezygnować ze swojego stanowiska na znak protestu przeciwko działaniom ograniczającym wolność wypowiedzi w Polsce. Postanowił on ujawnić wspomnianego SMS-a, jakiego otrzymał po rozmowie telefonicznej z Kowalczewskim dotyczącej piosenki Kazika:
Piotr Metz ujawnia SMS-a.
Jak widać na powyższym filmiku, Piotr Metz dostał SMS-a o treści:
Drugi widoczny na zdjęciu SMS Piotr Metz otrzymał jakiś czas później. Można przypuszczać, że w jego treści chodzi o próbę ratowania reputacji radia, na co, jak wszystko wskazuje, jest już za późno.
Dalsze losy Trójki.
Afera wokół piątkowego notowania listy przebojów Trójki nabiera rozpędu i pojawiają się w niej coraz to nowe wątki. Dyrektor stacji wciąż z uporem maniaka brnie w swoją wersję wydarzeń, a tymczasem kolejni artyści wycofują swoje piosenki z anteny. Podobne żądanie wysłał nawet sam Kazik. Dalsze losy radia, które przez wiele lat kształtowało tożsamość Polaków stają więc pod znakiem zapytania.