Krew z krwi 3: Polacy 10 lat czekali na powrót tego kryminału. Było warto

Po wydarzeniach z poprzednich sezonów Carmen Rota-Majewska (Agata Kulesza) po siedmiu latach odsiadki wychodzi z więzienia i próbuje na nowo wejść w rytm swojego normalnego życia sprzed wyroku. Pierwsze chwile na wolności obfitują w wyjątkowo dobre chwile - Jan (Bartłomiej Topa) rozpoczyna swoje pierwsze spotkanie z Carmen od oświadczyn, a najbliżsi kobiety przyjmują ją stęsknieni z otwartymi ramionami. Rota-Majewska poznaje również nową partnerkę swojego syna, Franka (Maciej Musiał) - Ninę (Karolina Rzepa) - i od razu wyczuwa, że z tego związku mogą być kłopoty. Okazuje się bowiem, że Nina pracuje dla Bronka (Szymon Bobrowski), którego Carmen podejrzewa o podrzucenie jej kokainy do auta.

W międzyczasie w domu Carmen pojawiają się podejrzane zbiry, a kobieta jest przekonana, że chodzi o sprawy z jej przeszłości. Nie ma jednak zbyt wiele czasu, by skupiać się na rozwiązaniu tej zagadki - Rota-Majewska szykuje się bowiem do swojego wesela. Zjawia się na nim cała jej rodzina, a także mecenas Paweł Lipski (Adam Woronowicz). Uroczystość w pewnym momencie przerywa pojawienie się uzbrojonych mężczyzn. Zamaskowani napastnicy porywają Franka, a Carmen usiłuje zrozumieć, dlaczego jej syn stał się ich celem. Szokującą odpowiedź na pytanie zna Nina, która współpracowała z chłopakiem przy nieudanym przemycie narkotyków.

Mimo że od premiery 2. sezonu minęła niecała dekada, w najnowszą odsłonę bardzo łatwo wsiąknąć już w od pierwszego odcinka. Michał Rogalski, reżyser serialu, nie traci czasu na powolne wprowadzenie widza - wydarzenia nabierają rozpędu z każdą kolejną sceną, sprawiając, że fabuła staje się niezwykle dynamiczna i wciągająca. Nie wzbudza to jednak poczucia, że serial mknie jak szalony, poświęcając historię na rzecz napadów, strzelanin i gangsterskich porachunków - pod względem wątków jest akurat bardzo różnorodnie.

Oprócz sensacyjnych fragmentów pojawiają się również wątki związane z rodziną Carmen, której życie zostaje wywrócone do góry nogami po wyjściu z kobiety z więzienia, a także relacji Roty-Majewskiej z dziećmi. Szczególnie interesujący wydaje się być tu wątek Carmen z Frankiem - mimo że syn niejako postanowił pójść w ślady matki, a jego udział w występku jest nie do podważenia, Carmen wciąż próbuje go chronić. To, co również jest warte uwagi, to relacja głównej bohaterki z przyjaciółką Sandrą (Izabela Kuna) - ten wątek jest również z jednym z bardziej zaskakujących i ciekawych.

Być może będzie to truizm, ale Agata Kulesza jest fantastyczna, magnetyzująca i ogląda się ją na ekranie z rozdziawionymi ustami. Dzięki niej Carmen wróciła jeszcze silniejsza, jeszcze bardziej dojrzała, zdecydowana i stanowcza, a czas tylko zadziałał na jej korzyść. Izabela Kuna doskonale za to sportretowała swoją charyzmatyczną i nieco naiwną bohaterkę, której mimo to nie da się nie darzyć sympatią. Warto również wspomnieć o aktorach młodego pokolenia - Macieju Musiale, Karolinie Rzepie i Małgorzacie Kozłowskiej, którzy pokazali się na ekranie w całej okazałości i nie odstawali od doświadczonych kolegów i koleżanek z planu.

Chociaż wydarzenia rozgrywające się na ekranie z pewnością nie napawają optymizmem, to wspaniale było wrócić po tylu latach do jednego z najbardziej cenionych polskich produkcji kryminalnych. Najnowsza odsłona serialu "Krew z krwi" udowodniła, że upływ czasu zadziałał na jej korzyść, tworząc bohaterów dojrzałych i ciekawych, którzy w interesujący sposób radzą sobie w trudnych i groźnych sytuacjach. Angażująca fabuła, intrygujący bohaterowie i zaskakujące rozwiązania sprawiają, że od "Krwi z krwi" nie można się oderwać. Warto było czekać.

Premiera 1. odcinka 3. sezonu "Krew z krwi" w TVP1 i TVP VOD już w sobotę 1 marca o godz. 20:20. Kolejne epizody będą pojawiać się w telewizyjnej Jedynce i w serwisie streamingowym od TVP co tydzień.

O serialach kryminalnych czytaj w Spider's Web: