REKLAMA

Max prezentuje serial o oszustwach polskiego biznesmena. Właściciel hoteli jest ścigany listem gończym

Rajskie plaże, wielkie marzenia, spektakularny upadek i milionowe straty - tak w skrócie można opisać najnowszy polski miniserial dokumentalny "Król Zanzibaru", który zadebiutował na platformie Max. Historia o Wojciechu Żabiński i jego hotelowym imperium na Zanzibarze jest tak wciągająca, że obejrzycie ją za jednym zamachem.

krol zanzibaru opinia max
REKLAMA

Po rebrandingu serwisu HBO Max na Max polskie produkcje zaczęły bić rekordy popularności. Obecnie w TOP najchętniej oglądanych seriali znajdują się m.in. "Chyłka", "Skazana" z najnowszym 4. sezonem, "Pułapka", "Klara" czy "Lipowo. Zmowa milczenia". Dziś do biblioteki rodzimych tytułów dołączył trzyodcinkowy serial dokumentalny "Król Zanzibaru". Głośna historia Wojciecha Żabińskiego, w sieci znanego jako "Wojtek z Zanzibaru", przedstawia kulisy zbudowanej przez niego piramidy finansowej, co ostatecznie doprowadziło do upadku jego imperium. I choć on sam jest ścigany listem gończym, to obecnie wciąż ukrywa się na egzotycznej wyspie przed wymiarem sprawiedliwości.

REKLAMA

Król Zanzibaru to nowy polski miniserial dokumentalny od Max

Miniserial dokumentalny "Król Zanzibaru" to trzyodcinkowa produkcja, która odkrywa kulisy piramidy finansowej Wojciecha Żabińskiego. Biznesmen, który w sieci znany był jako "Wojtek z Zanzibaru", w 2017 r. otworzył biznes hotelarski na Zanzibarze, który stopniowo zaczął rozbudowywać. Początkowo posiadał jedynie trzy hotele, a skończył jako właściciel niemal całego wybrzeża. Przełom w jego biznesie nastąpił podczas pandemii COVID-19 - właśnie wtedy można zanotować jednocześnie sukces Żabińskiego, ale i jego upadek.

Od 2020 r. Zanzibar cieszył się sporym zainteresowaniem polskich turystów ze względu na brak obostrzeń, co zostało błyskawicznie wykorzystane przez Żabińskiego - postanowił on założyć wówczas sieć hoteli Pili Pili, co szybko zapewniło mu status lokalnego celebryty. Swoją charyzmą, aktywnością w mediach społecznościowych i w zasadzie nieograniczoną liczbą rabatów przyciągał na Zanzibar masę gości, w tym polskich celebrytów. Pogoń za normalnością w czasach światowej kwarantanny przysłoniła ludziom to, co krył biznes Żabińskiego - problemy finansowe, zwolnienia i setki naciągniętych turystów.

Wojciech Żabiński

Jak rozwinęło się imperium hotelowego "Wojtka z Zanzibaru"? Co przesądziło o jego upadku? O tym, jak urok charyzmatycznego biznesmena uśpił czujność inwestorów i turystów, a także dlaczego nikt nie zorientował się, że Żabiński do tej pory jest ścigany w Polsce podwójnym listem gończym i ciąży nad nim wyrok za oszustwa gospodarcze, opowiada najnowszy dokument od Max.

"Król Zanzibaru" to wyjątkowo wciągająca produkcja o jednej z afer, o której w Polsce mówiło się bardzo głośno. Twórcy zaangażowali do projektu współpracowników Żabińskiego oraz mieszkańców Zanzibaru biorących udział w pracach nad siecią hoteli Pili Pili. W dokumencie wypowiada się również dziennikarka, która zdecydowała się zbadać podejrzaną sprawę, kontrahenci, a także turyści, którzy do Pili Pili przyjechali w celach urlopowych. Jedną z takich osób była Natalia Kukulska - celebrytka, podobnie jak Barbara Kurdej-Szatan, Beata Kozidrak czy Patrycja Markowska - przyjechała na zaproszenie Wojciecha Żabińskiego, by wypocząć na rajskiej wyspie.

O produkcjach dokumentalnych czytaj w Spider's Web:

Polski dokument od Max przybliża sprawę Żabińskiego, pozwalając na zapoznanie się z jej kulisami z różnym perspektyw, co pozwala na wysnucie własnych wniosków i ocenę sytuacji. A zapewniam, że jest co oceniać - wśród poszkodowanych znajdują się bowiem 254 osoby, wśród nich polscy turyści i inwestorzy, a straty szacuje się na 7 mln zł.

W sierpniu minionego roku okazało się natomiast, że Żabiński, który nie stawił się w polskim więzieniu, wraz ze wspólnikami jest ścigany listem gończym i grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Mimo zarzutów w związku z m.in. udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej wciąż można korzystać z oferty Pili Pili, a biznes wciąż się kręci. Skomentował to jeden z bohaterów dokumentu: "Wszędzie wyroki, ale Wojtek dalej chodzi sobie bosą stopą po piachu". Dlaczego? Odpowiedzi znajdziecie w dokumencie "Król Zanzibaru".

Serial "Król Zanzibaru" oglądaj w serwisie Max.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA